Rekord pod znakiem zapytania

Rekord pod znakiem zapytania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po raz kolejny odłożono start największego balonu świata. Przyczyną był wyciek helu, który spowodował zawalenie się całej konstrukcji. Start balonu w tym roku stoi pod znakiem zapytania.
Wyciek helu zauważono o godz. 06:55 czasu brytyjskiego, gdy balon był napełniony gazem do wysokości zaledwie 15 metrów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawiódł zawór doprowadzający gaz albo nieszczelny był szew na balonie.

Wydaje się nieprawdopodobne, by balon mógł wystartować w tym roku. "Jest tak duży, że skontrolowanie wszystkiego zajmie przynajmniej dwa tygodnie, więc zapewne przegapimy okres dobrej pogody" - powiedział szef kontroli lotu balonu Brian Jones.

Brytyjscy piloci Colin Prescot i Andy Elson zamierzali wznieść się balonem na wysokość 39,5 tys. m i tym samym pobić dotychczasowy rekord świata z 1961 roku, należący do Amerykanów Rossa i Prathera.

sg, pap