Kibice nie chcą piłkarzy bez "orzełków"

Kibice nie chcą piłkarzy bez "orzełków"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jakub Błaszczykowski (fot. pzpn.pl) 
Uczynieniem z drużyny narodowej reprezentacji PZPN nazwał Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców usunięcie godła państwowego z koszulek piłkarzy i zastąpienie go logotypem związku. To kolejny protest w sprawie nowych strojów reprezentacji Franciszka Smudy.
"Orzeł jest tradycyjnym znakiem obecnym na strojach zawodników przystępujących do rozgrywek w barwach Polski, odkąd odzyskała niepodległość. Równie "dobrym" pomysłem byłaby zmiana strojów i dresów z biało-czerwonych na seledynowo-pomarańczowe. Oczekujemy powrotu orzełka na koszulki reprezentantów Polski" - napisało w oświadczeniu OZSK, które zrzesza organizacje kibiców blisko 50 klubów ligowych.

 PZPN i Nike wyrzuciły orzełka na co najmniej dwa lata. Kibice protestują

8 listopada zaprezentowane zostały wzory strojów, w których polscy piłkarze wystąpią na Euro 2012. Na koszulkach znalazło się logo PZPN, napis Polska, logo producenta firmy Nike, a na ramieniu okrągła naszywka z logo Euro 2012. Zabrakło jednak tradycyjnego orzełka. Podczas zorganizowanego 10 listopada treningu kadry przed meczem z Włochami na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu na ogrodzeniach otaczających murawę pojawił się transparent "Tradycja zobowiązuje, nowym strojom nikt nie kibicuje".

Brak godła piłkarzom nie przeszkadza

Orzełek zniknął ze strojów reprezentacji Polski. Dla logo PZPN miejsce się znalazło

Szanse na to, że protesty kibiców przyniosą jakikolwiek skutek są znikome, gdyż - jak wyjaśniła rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska - w nowych strojach reprezentacja będzie grać co najmniej dwa lata. Po raz pierwszy drużyna trenera Franciszka Smudy w kontrowersyjnych koszulkach wystąpi 11 listopada, czyli w dniu Narodowego Święta Niepodległości, w meczu towarzyskim z Włochami we Wrocławiu.

PAP, arb