Kompromis przy okrągłym stole! (aktl.)

Kompromis przy okrągłym stole! (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ukraińskie władze i opozycja zadeklarowały rozpoczęcie rozmów mających doprowadzić do rozwiązania kryzysu powyborczego - ogłosił prezydent Ukrainy Leonid Kuczma po zakończeniu obrad okrągłego stołu.
W rozmowach tych mają wziąć udział, obok niego, przewodniczący parlamentu Wołodymyr Łytwyn oraz obaj kandydaci do prezydentury - premier Wiktor Janukowycz i opozycjonista Wiktor Juszczenko.

"Grupa robocza przystępuje do pracy od zaraz" - zadeklarował Kuczma, który zdecydowanie wypowiedział się przeciwko próbom siłowego rozwiązaniu konfliktu.

"Wszyscy tutaj wypowiadamy się przeciwko użyciu siły, bo może to doprowadzić do eskalacji konfliktu i przelewu krwi" - powiedział Kuczma, występując wspólnie z pozostałymi uczestnikami obrad okrągłego stołu, w tym z prezydentami Polski i Litwy. Oprócz ukraińskich uczestników w spotkaniu tym wzięli także udział przedstawiciele Rosji i OBWE oraz szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana.

Wyraził przy tym nadzieję, że Sąd Najwyższy, który w  poniedziałek ma rozpatrzyć skargi opozycji na nadużycia w drugiej turze wyborów z 21 listopada, będzie bezstronny. "Oczekujemy od  Sądu otwartości przy rozpatrywaniu kwestii uczciwości wyborów" -  powiedział ustępujący prezydent Ukrainy.

Oficjalnie wybory wygrał popierany przez Kuczmę premier Janukowycz, jednak zwolennicy Juszczenki twierdzą, że stało się to jedynie dzięki gigantycznym fałszerstwom wyborczym i że prawdziwym zwycięzcą jest lider opozycji.

Od poniedziałku ponad 200 tysięcy zwolenników Juszczenki wiecuje na centralnych ulicach Kijowa, a od piątku blokują oni siedziby rządu i prezydenta. Domagają się uznania wyborów za sfałszowane i przyznania zwycięstwa Juszczence.

Uczestniczący w okrągłym stole Aleksander Kwaśniewski powiedział polskim dziennikarzom, że to dopiero początek i że być może wkrótce znów przyleci na Ukrainę.

"Został dokonany bardzo dobry początek, ale droga do osiągnięcia kompromisu jest bardzo daleka. Niewykluczone, że jeszcze raz będziemy musieli wkrótce przyjechać do Kijowa i uczestniczyć w rozmowach" - powiedział Kwaśniewski.

W trakcie obrad okrągłego stołu, które toczyły się w położonym w śródmieściu Pałacu Mariiwskim, gmach i otaczający go  teren pikietowało ponad 10 tysięcy zwolenników Juszczenki.

Skandowali: "My razem, nas wielu i nas nie pokonacie!", "Juszczenko! Juszczenko!" i "Precz z Kuczmą!". Wśród demonstrantów widać było - oprócz flag ukraińskich - także kilka flag polskich.

Dziewięciu uczestników obrad okrągłego stołu nie ujawniło żadnych innych szczegółów. Agencja AP, powołując się na anonimowe źródła, twierdzi, że jednym z głównych tematów była możliwość przeprowadzenia powtórki drugiej tury wyborów prezydenckich na  Ukrainie.

Kuczma podziękował za zaangażowanie gościom z zagranicy. Po  spotkaniu wszyscy wymienili uścisk dłoni, a Kwaśniewski i Kuczma objęli się. Nie doszło jednak do żadnego uścisku między Juszczenką i Janukowyczem.

Po zakończeniu rozmów lider opozycji przeszedł kilkaset metrów w szpalerze swoich rozentuzjazmowanych zwolenników ściskając ich dłonie.

Występując na wiecu zwolenników Juszczenko poinformował, że  ukraińska opozycja zgodzi się na powtórzenie drugiej tury pod  warunkiem poprawek do ordynacji, równych szans dla obu kandydatów, powołania nowej Centralnej Komisji Wyborczej i przeprowadzenia głosowania pod nadzorem OBWE.

ss, pap