Prawo i medycyna to wciąż najbardziej oblegane kierunki studiów. W ubiegłorocznej rekrutacji o jedno miejsce na kierunku lekarskim konkurowało 27 kandydatów. Studia prawnicze chciało podjąć przeszło 22 tys. maturzystów, popularniejsza była tylko informatyka. Prawników kształci przeszło 30 uczelni w Polsce, ale z danych zebranych przez resort nauki w ogólnopolskim systemie monitorowania ekonomicznych losów absolwentów szkół wyższych (ELA) wynika, ze tylko kilka z nich już na starcie otwiera młodym adeptom prawa drzwi do kariery.
Najboleśniej doświadczyli tego magistrowie prawa A.D. 2014 z Uniwersytetu Rzeszowskiego, stalowowolskiej filii KUL i kolejnego wydziału zamiejscowego tej uczelni w Tomaszowie Lubelskim. Rok po ukończeniu studiów blisko co trzeci z nich doświadczył bezrobocia. Tym, którym się udało znaleźć prace, na początku oferowano około 2 tys. zł brutto. Bezkonkurencyjna okazała się natomiast warszawska SWPS, której absolwenci szukają pracy nie dłużej niż dwa miesiące, a ich początkowa pensja to ok. 4,5 tys. zł.
Dobrą ofertę rynek pracy ma dla młodych farmaceutów, którzy znajdują prace juz kilka tygodni po ukończeniu studiów. W przypadku tych, którzy ukończyli poznański Uniwersytet Medyczny w 2014 r., były to średnio trzy tygodnie. Statystycznie najlepiej opłacani byli ci z dyplomem gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Ich średnia pensja rok po ukończeniu studiów wynosiła przeszło 4,1 tys. zł.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.