Stanisław Karczewski stwierdził, że antyrządową rebelię wzniecaną przez KOD i opozycję PiS widzi w tym, że Platforma Obywatelska i Nowoczesna "atakują wszystko". – Sam przecież Ryszard Petru powiedział, że jest zwolennikiem rewolucji. Co prawda pokojowej. To wyklucza. Jedno słowo wyklucza drugie. Ale jednak użył słowa rewolucja – przypomniał.
"PO nie może pogodzić się z tym, że jest opozycją"
Zdaniem marszałka Senatu opozycja jeszcze „nie przystosowała się do swojej roli”. – Szczególnie mówię o PO. Zaskoczona została w ubiegłym roku jednymi wyborami i drugimi. Nie może pogodzić się z tym, że jest opozycją. Stopniowo zaczyna się z tym oswajać – stwierdził. – Mogę powiedzieć, to, co jest w Senacie. Co posiedzenie mieliśmy awanturę, wielki spór, a teraz PO zrezygnowała z tego. Zaczynamy merytorycznie rozmawiać o problemach. Wczoraj rozmawialiśmy o ustawie, o wiatrakach i muszę powiedzieć, że z zainteresowaniem słuchałem tej debaty, dyskusji. Chociaż nie zgadzam się z kolegami z PO, ale jednak jest rozmowa i debata – dodał.
Czytaj też:
Kaczyński: Znowu mamy rebelię