Prokuratura oskarża kontrolerów ze Smoleńska o umyślne sprowadzenie katastrofy. Mówi też o zamianie ciał w trumnach

Prokuratura oskarża kontrolerów ze Smoleńska o umyślne sprowadzenie katastrofy. Mówi też o zamianie ciał w trumnach

Miejsce katastrofy smoleńskiej, szczątki TU-154M
Miejsce katastrofy smoleńskiej, szczątki TU-154M Źródło:Wikipedia / By Serge Serebro, Vitebsk Popular News, CC 3.0
Zastępca Prokuratora Generalnego Marek Pasionek na konferencji prasowej przedstawił efekty rocznej pracy prokuratorskiego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej.

W poniedziałek 3 kwietnia na tydzień przed 7. rocznicą katastrofy smoleńskiej Zastępca Prokuratora Generalnego Marek Pasionek opowiadał o dotychczasowych osiągnięciach prokuratury w sprawie śledztwa smoleńskiego. Przekonywał, że jednym z największych sukcesów w tej kwestii było umiędzynarodowienie śledztwa. – Sekcje po ekshumacjach prowadzone są przez światowej klasy specjalistów. Ujawniono kolejne nieprawidłowości. Chodzi nie tylko o przypadek zamiany ciał, ale w trumnach znajdują się szczątki innych osób – mówił.

Wątek ten rozwinął prokurator Marek Kuczyński. Ujawnił on, iż w trakcie prowadzonych do tej pory ekshumacji stwierdzono, że w przypadku dwóch osób doszło do zamiany ciał, a w pięciu przypadkach znaleziono w trumnach fragmenty ciał osób innych niż te, które powinny być w nich pochowane.

Prokurator Pasionek przekazał też, że analiza dowodów pozwoliła na sformułowanie nowych zarzutów wobec kontrolerów lotów ze Smoleńska i trzeciej osoby, która znajdowała się w wieży. Zapowiedział, że osobom tym zostaną przedstawione zarzuty umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lotniczym.

– Wydano postanowienie o postawieniu dwóm kontrolerom lotów zarzutów umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lotniczym, wobec trzeciej osoby - pomocnictwa w sprowadzeniu katastrofy. Skierowaliśmy do strony rosyjskiej wniosek o pomoc prawną. Na obecnym etapie więcej szczegółów ujawnić nie możemy – rozszerzał wypowiedź zwierzchnika prokurator Kuczyński. – Na zmianę zarzutów wobec kontrolerów ze Smoleńska i postawienie zarzutów trzeciej osobie pozwoliła nowa opinia fonoskopijna z odczytu rejestratorów – wyjaśniał.

Źródło: TVP Info