Prezydent Białorusi przekonywał, że w jego kraju nie ma problemów z demokracją i prawami człowieka. – Robimy wszystko, żeby na Białorusi było ich nie mniej niż w innych krajach Europy – zapewnił.
Łukaszenka podkreślał, że na Białorusi „wiele robi się dla ludzi”. Jako przykłady wymienił rozwiązanie problemu biedy i wysoki poziom opieki socjalnej. Prezydent nawiązał również do sytuacji mediów w kraju. Jego zdaniem „rzekome ograniczenie wolności mediów to stereotyp z arsenału przeszłości”. Przywódca zauważył ponadto, że sfera medialna na Białorusi ciągle się rozwija, a media mają „różną formę własności i różne poglądy polityczne”.
„Po uzyskaniu niepodległości postawiliśmy sobie za cel zbudowanie państwa dla ludzi, gdzie jest zapewniony pełny i swobodny rozwój jednostki i zachowywane są prawa człowieka” – mówił Alaksandr Łukaszenka.
Belsat.eu zauważa jednak, że tylko w marcu i kwietniu 2017 r., niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy zarejestrowało 96 przypadków zatrzymań dziennikarzy.