Incydent na manifestacji w Gryfinie. Radny wysmarował komuś twarz pizzą

Incydent na manifestacji w Gryfinie. Radny wysmarował komuś twarz pizzą

Atak pizzą w Gryfinie
Atak pizzą w Gryfinie Źródło:YouTube
Podczas protestu przeciwko zmianom w sądownictwie doszło do przykrego incydentu. Radny powiatu Marek Brzeziński zaatakował zaczepnego przechodnia pizzą.

Podczas niedzielnego protestu przeciwko reformie sądownictwa w Gryfinie koło Szczecina kilkukrotnie dochodziło do nieprzyjemnej sytuacji. W pewnym momencie manifestację zakłócił mężczyzna z kartonem pizzy i nie był to pierwszy podobny tego wieczoru przypadek. Radny powiatu Marek Brzeziński nie wytrzymał w tej sytuacji, podszedł do mężczyzny, wyjął z jego rąk ciasto i przyłożył mu je do twarzy. Po rozsmarowaniu pizzy na głowie zdezorientowanego przechodnia, Brzeziński oddalił się poza tłum protestujących. Część mediów okrzyknęła Brzezińskiego radnym Platformy obywatelskiej, jednak prawdą jest, że kandydował jedynie z list tej partii w 2014 roku i formalnie nie ma z nią nic wspólnego.

Oficer prasowy KPP w Gryfinie asp. szt. Grzegorz Klimek w rozmowie z Wirtualną Polską przyznał, że nie posiada wiedzy na temat motywów napastnika. – Doszło do zdarzenia, które można zakwalifikować jako naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie. Osoba, która przechodziła chodnikiem nie zgłosiła się do nas z prośbą o wszczęcie postępowania, ale poinformowaliśmy ją, że ma takie prawo w trybie prywatnoskargowym – przekazał dziennikarzom.

– W pewnym momencie za moimi plecami usłyszałem «Pizza, przejście!». Zdezorientowany odsunąłem się w bok. Wtedy usłyszałem w moją stronę obraźliwe: «Przeproś, chamie jeden» – opowiadał radny Brzeziński. – Zachowywał się agresywnie, próbował wejść w tłum. Zaczął się przeciskać, podczas gdy stojący tam policjant nie reagował – relacjonuje Brzeziński. – Wcześniej poleciała w naszą stronę petarda, były krzyki – tłumaczył swoje zachowanie.

Krewki radny za pośrednictwem mediów przeprosił znieważonego mężczyznę. – Ubolewam, że do tego doszło. To nie powinno się wydarzyć. Zostałem przez niego brutalnie przeciągnięty za granicę, za którą nie ma nic dobrego. Nie ma porozumienia, jest tylko rozczarowanie i wstyd. Będę unikać takich sytuacji w przyszłości – zapewniał.

twitter
Źródło: Wirtualna Polska