W obławie na krowę uczestniczyli myśliwy, dwóch weterynarzy i ich pomocnicy. Cała akcja trwała od wczesnego rana. W końcu zwierzę udało się złapać w okolicach Siestrzechowic. Krowa otrzymała trzy zastrzyki i wówczas się uspokoiła. Lokalny portal podaje jednak, że krowa padła w transporcie do gospodarstwa. Zwierze miało trafić do nowego właściciela, którym jest starosta nyski Czesław Biłobran.
Losem dzielnej krowy żyła cała Polska. Fundacja OTOZ Animals czy Paweł Kukiz chceli nawet zapewnić jej godne życie i utrzymanie.
Czytaj też:
Paweł Kukiz wyjątkowo przejął się losem uciekającej krowy: Zrobię wszystko, by dożyła emerytury
Przypomnijmy, około miesiąc temu krowa rasy limousine uciekła, gdy pracownicy skupu wyprowadzali ją z obory do samochodu. Właściciel krowy – rolnik ze wsi Buków w Opolskiem tłumaczył, że zwierzę przewróciło ogrodzenie z metalowej siatki. – Krowa wpadła na nie z taką furią, że stalowe słupki pofrunęły w powietrze. I pognała przez pola, las do jeziora – opowiadał.