Galeria:
Trzej więźniowie uwolnieni przez Koreę Północną dotarli do USA
Donald Trump napisał na Twitterze, że „sekretarz stanu Mike Pompeo jest na pokładzie samolotu lecącego z Korei Północnej w towarzystwie trzech mężczyzn”. Prezydent USA dodał, że byli więźniowie są cali i zdrowi. Do mediów trafiły już zdjęcia z przywitania więźniów na amerykańskim lotnisku w bazie wojskowej w Maryland przez parę prezydencką. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Sarah Sanders stwierdziła, że Trump postrzega uwolnienie trzech Amerykanów jako "gest dobrej woli" ze strony Korei Północnej. - Wszyscy Amerykanie czekają, by powitać (uwolnionych więźniów) i cieszyć się z ich ponownego spotkania z najbliższymi - dodała Sanders.
Uwolnienie więźniów
Mike Pompeo poleciał w środę do Pjongjangu, by tam omówić szczegóły wspomnianego spotkania między Trumpem i Dzong Unem. Prowadził także negocjacje w sprawie uwolnienia trzech Amerykanów, Najwięcej czasu w północnokoreańskim więzieniu spędził 64-letni Kim Dong-chul, który w przeszłości mieszkał w Fairfax w stanie Wirginia. Aresztowano go w październiku 2015 roku. Mężczyznę oskarżono o szpiegostwo na rzecz agencji wywiadu z Korei Południowej. Zarzucano mu, że przekazywał władzom z południa szczegóły dotyczące programów wojskowych reżimu Kim Dzong Una. W więzieniu miał spędzić 10 lat. Rzecznik prezydenta Korei Południowej z zadowoleniem przyjął informację o uwolnieniu więźniów. – Decyzja podjęta przez Koreę Północną będzie pozytywnym bodźcem mogącym wpłynąć na sukces szczytu między tym państwem a Stanami Zjednoczonymi – powiedział Yoon Young-chan.
Czytaj też:
Trump: Wszyscy myślą, że zasługuję na Pokojową Nagrodę Nobla