Na krótkim nagraniu widać przerażający wypadek. Pod koła jadącego z dużą prędkością samochodu wbiega znienacka dziecko. Siła uderzenia jest tak duża, że malec wylatuje w górę, a następnie zostaje odrzucony w bok przez pęd samochodu. Auto zjeżdża na przeciwległy pas i na chwilę się zatrzymuje.
W tym czasie dziecko podnosi się i ucieka na drugą stronę ulicy. Gdy kierowca to widzi, odjeżdża jak gdyby nigdy nic, nie interesując się dalszym losem dziecka. W kierunku ofiary wypadku biegną przechodnie, którzy byli świadkami potrącenia. UWAGA! Nagranie z wypadku jest drastyczne.
Informacja o wypadku dotarła do policji, która ustala tożsamość sprawcy. Jak podaje polsatnews.pl, do zdarzenia doszło w środę około godz. 9:30 na ul. Piątkowskiej. Komisarz Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji przekazał, że dziecko przeżyło wypadek. Kierowcy jeszcze nie ujęto.
Aktualizacja
W sobotę po godz. 20 wielkopolska policja podała, że kierowca został namierzony.
Czytaj też:
Zakopane oblężone przez turystów. Awantury i... taniec na Krupówkach. Policja mówi: To najazd