W PiS nie chcą się już bić z Brukselą o praworządność. „Nikt już nie żyje reformą sądownictwa”

W PiS nie chcą się już bić z Brukselą o praworządność. „Nikt już nie żyje reformą sądownictwa”

Zbigniew Ziobro i wiceministrowie sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro i wiceministrowie sprawiedliwości Źródło:Newspix.pl / TEDI
Kierownictwo PiS ma nadzieję, że projekty ustaw dotyczące Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – prezydencki i partyjny – przetną oskarżenia naruszania przez Polskę praworządności i wystarczą do odblokowania funduszy unijnych. – Nawet Jarosław Kaczyński już wie, że z ziobrystami nie zreformuje wymiaru sprawiedliwości – mówi „Wprost” polityk z kręgów rządowych.

Ostatnia Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę poświęcona była sytuacji na Ukrainie oraz zagrożeniu wojną.

– Ale na koniec posiedzenia Zbigniew Ziobro wyrwał się, że chce jeszcze pomówić o Izbie Dyscyplinarnej. Mina Jarosława Kaczyńskiego była bezcenna – śmieje się polityk z kręgów rządowych.

I dodaje, że ziobryści zamknęli się we własnej bańce i nie zauważyli zmiany nastrojów wokół sądów w Sejmie oraz w samym klubie PiS.

– Nikt już nie chce z nimi robić żadnej reformy sądownictwa – kwituje rozmówca „Wprost”.

Źródło: Wprost