Morawiecki porównał PO do Goebbelsa. „Chcą powtarzać, że inflacja to wina rządu PiS”

Morawiecki porównał PO do Goebbelsa. „Chcą powtarzać, że inflacja to wina rządu PiS”

Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:Newspix.pl
17 czerwca Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami Opoczna. Premier podkreślał, że PiS podejmuje wiele działań, aby walczyć z inflacją. Przy okazji nie szczędził gorzkich słów pod adresem PO i Donalda Tuska.

– W czasach naszych poprzedników też była wysoka inflacja. Czy pamiętacie sprzed 10 albo 20 lat jakiekolwiek działania osłonowe? Ja sobie nie przypominam. Nie było takich działań o charakterze bezpośredniej dużych dopłat dla gospodarstw domowych po to, żeby łagodzić ten ból i niepewność – stwierdził podczas wizyty w Opocznie.

Przy okazji swojego wystąpienia premier pokusił się o kontrowersyjne porównanie. – Uważajcie, bo  jak Goebbels chce powtarzać 1000 razy, że inflacja to wina rządu PiS. Znaczy że inflacja w Niemczech to też wina rządu PiS i w USA też wina rządu, tak? I w Holandii, Czechach – kpił szef polskiego rządu.

Morawiecki o zasługach rządu PiS

W dalszej części swojego przemówienia Mateusz Morawiecki podkreślał, że „jego gabinet nie jest rządem nocnych stróży”. – Rząd PO to był rząd strusi chowających głowę w piasek. „Nie ma problemu”, „nie ma pieniędzy i nie będzie”, „nie da się” – tak mówili nasi poprzednicy. Pamiętajcie o tym, bo kryzysy w ich czasach było daleko mniejsze niż w naszych czasach, a jednak oni nic nie byli w stanie zrobić dla ludzi aby złagodzić ból tych kryzysów – komentował polityk PiS.

– Bezrobocie w czasach Tuska – ponad 2 miliony 300 tysięcy ludzi. Około 14 proc.. Czy było wtedy jakieś wsparcie jak 500+? Albo obniżka podatku PIT? Nie było. A my już za dwa tygodnie wdrażamy największą obniżkę podatku PIT od wielu lat, do 12 proc. dla wszystkich Polaków – dodawał Mateusz Morawiecki.

Morawiecki uderza w Tuska

Premier uderzył także bezpośrednio w samego . – Nie wiem czy zauważyliście, jak tylko ruscy zaczęli straszyć polskiego rolnika, że eksportowane z Ukrainy zboże to będzie problem dla naszych rolników, kto podjął ten temat natychmiast, w ślad za Rosjanami? Tak jest, Donald Tusk. Nie trzeba się z tego śmiać, to jest smutne, że robi wszystko tak, jak propaganda putinowska teraz żeby zniszczyć nasz spokój. Chce zniszczyć naszą solidarność, nasz konsensu. Nie, panie Donaldzie. My to zboże pomagamy eksportować z Ukrainy żeby nie było głodu w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. To jest nasze zadanie – zapewniał Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki uznał także, że dla jego środowiska politycznego „Polska to jest wielkość, solidarność, a nie tak, jak dla przeciwników, którzy mówią, że Polska i polskość to nienormalność”. – Niestety takie słowa z tamtej strony padają. My jesteśmy z Polski dumni, dlatego wierzę, że i z tych tarapatów, które są wokół nas, które są udziałem wszystkich państw europejskich, wyjdziemy obronną ręką, poradzimy sobie także z putinflacją – podsumował szef polskiego rządu.

Czytaj też:
Tusk „oddał się do dyspozycji PiS”. „Jeżeli chcecie ścigać tych, którzy mówią głośno...”