Czarzasty się rozpędził? Na antenie radia padło „brzydkie” słowo

Czarzasty się rozpędził? Na antenie radia padło „brzydkie” słowo

Włodzimierz Czarzasty i Bogdan Rymanowski
Włodzimierz Czarzasty i Bogdan Rymanowski Źródło:Radio Zet
W czasie porannej rozmowy w Radiu Zet Włodzimierz Czarzasty mówił o możliwości wspólnego startu partii opozycyjnych wyborach. W pewnej chwili padło zakazane słowo, co zaskoczyło prowadzącego wywiad Bogdana Rymanowskiego.

W środę gościem radia Zet był wicemarszałek i współprzewodniczący Nowej Lewicy . Polityk był pytany między innymi o to, w jakiej konfiguracji opozycja pójdzie do wyborów parlamentarnych. – Jesteśmy otwarci na każde rozwiązanie. Na każde rozwiązanie, które w sposób najbardziej realny odsunie PiS od władzy. Decyzja powinna być podjęta na pól roku przed wyborami – powiedział. Dopytywany o to, czy dopuszcza możliwość startu Lewicy ze wspólnej listy z , powiedział, że „dopuszcza każdą możliwość pójścia, w każdej konfiguracji między czterema partiami”. – Byleby wygrała opozycja – podkreślił.

Kto powinien być premierem?

Według Czarzastego „kandydatem na premiera w normalnie zarządzanym państwie powinien być lider największej partii, która wygrywa wybory”. – Kandydatem na premiera powinien być lider PO – powiedział. –  może jest cudowną postacią dla PiS, ale szefem partii jest Kaczyński. Nienormalne jest w demokratycznym kraju rządzenie z tylnego siedzenia – stwierdził.

Rada dla liderów

Wicemarszałek stwierdził, że „każda grupa liderska i formacja będzie miała tyle samo do powiedzenia” przy kształtowaniu list. – Ja dla liderów, w tym dla siebie, mam taką radę: ego do kieszeni, trzy kroki do tyłu i więcej myślenia o Polsce, mniej myślenia o własnej dupie – powiedział na antenie Czarzasty. – Ooo... Tu takie słowo padło... brzydkie – zareagował zaskoczony Rymanowski. – Ale prawdziwe – odparł wicemarszałek.

twitter

Wpadka Rymanowskiego

W czasie rozmowy drobną wpadkę zaliczył też prowadzący. W pewnej chwili Bogdan Rymanowski błędnie podał nazwisko swojego rozmówcy – zamiast Czarzasty, powiedział . Do sytuacji nawiązał też na zakończenie programu, żartując że obaj politycy mają takie same inicjały.

Czytaj też:
Leszek Miller o „partii pana Czarzastego”. Przedstawił barometr nienawiści do Tuska i Kaczyńskiego