„Niedyskrecje wyborcze”: Ukryte powody uchwalenia „lex Tusk”. PiS zachwycone awanturą, opozycja też

„Niedyskrecje wyborcze”: Ukryte powody uchwalenia „lex Tusk”. PiS zachwycone awanturą, opozycja też

Donald Tusk w Sejmie podczas głosowania ws. tzw. „lex Tusk”
Donald Tusk w Sejmie podczas głosowania ws. tzw. „lex Tusk” Źródło:PAP / Leszek Szymański
Jakie były ukryte powody uchwalenia ustawy powołującej komisję do badania wpływów rosyjskich? Czy awantura wokół tego tematu przyniesie obozowi rządzącemu więcej pożytku czy szkody? Czy konsolidacja opozycji oznacza powrót idei jednej listy? Dlaczego 800 plus nie przełożyło się w sondażach na wzrost poparcia dla Zjednoczonej Prawicy? O tym i innych sprawach mówimy w podcaście „Niedyskrecje wyborcze”.

Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Zapraszamy do słuchania Niedyskrecji wyborczych” w ramach promocji:

PiS zachwycone awanturą o lex Tusk

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości są zachwyceni awanturą, która wybuchła wokół ustawy o komisji do badania wpływów rosyjskich. Uważają, że silna polaryzacja, jaka się z tym wiąże, jest korzystna dla obozu rządzącego. Poza tym PiS chce jak najbardziej „skleić” liderów mniejszych partii opozycyjnych z Donaldem Tuskiem, szefem PO.

– Tusk ma nad sobą szklany sufit, nie jest w stanie przekroczyć 30 proc. poparcia – mówi nasz rozmówca z obozu Zjednoczonej Prawicy. I dodaje, że były premier będzie ciągnął w dół pozostałe partie opozycyjne.

A ponieważ z wewnętrznych badań zrealizowanych na zlecenie Prawa i Sprawiedliwości wynika, że „Trzecia Droga” czyli koalicja PSL i Polski 2050 spodobała się wyborcom i zbiera ok. 15 proc. poparcia, co zaczyna być groźne z punktu widzenia utrzymania władzy przez PiS, to obóz rządzący postanowił zadziałać, żeby to poparcie obniżyć.

Źródło: Wprost