Tomasz Mentzen jednak nie wystartuje w wyborach. Wiadomo, kto go zastąpi

Tomasz Mentzen jednak nie wystartuje w wyborach. Wiadomo, kto go zastąpi

Tomasz Mentzen
Tomasz Mentzen Źródło:Facebook / Tomasz Mentzen
Tomasz Mentzen zrezygnował z kandydowania w wyborach do Sejmu. Brat lidera Nowej Nadziei miał być „jedynką” Konfederacji w Toruniu. Jego miejsce zajął Przemysław Wipler.

Tomasz Mentzen wygrał prawybory w Nowej Nadziei i miał być „jedynką” na liście wyborczej do  w Toruniu. We wtorek oficjalnie poinformował, że jednak nie będzie ubiegał się o mandat poselski.

Tomasz Mentzen rezygnuje ze startu w wyborach

„Niniejszym informuję, że rezygnuję z kandydowania w nadchodzących wyborach. Decyzję podjąłem już jakiś czas temu, poprosiłem mojego brata, aby znalazł zastępcę na moje miejsce w Toruniu. Teraz ze spokojem, mogę powiedzieć, że stanął na wysokości zadania” – napisał Tomasz Mentzen na Twitterze.

Brat Sławomira Mentzena wyjaśnił, że zrezygnował ze startu w wyborach „z przyczyn osobistych”. „Decyzja ta jest wynikiem przemyśleń, które dojrzewały we mnie już od dłuższego czasu” – dodał. Podziękował też za „wsparcie i zrozumienie”.

Zastąpi go Przemysław Wipler

Chwilę wcześniej lider Nowej Nadziei ogłosił, że na czele toruńskiej listy Konfederacji stanie Przemysław Wipler. „Witaj z powrotem w domu Przemek!” – napisał polityk, nawiązując do przeszłości Wiplera w środowisku korwinistów. Należał on bowiem do Unii Polityki Realnej, współpracował z Kongresem Nowej Prawicy, a w 2015 r. razem z Januszem Korwin-Mikke ogłaszał powstanie nowej partii KORWiN. Do Sejmu dostał się jednak z list PiS, a przez chwilę był też związany z partią Jarosława Gowina.

W 2017 r. Wipler wycofał się z polityki i skupił się na działalności biznesowej w branży PR i lobbingowej. Od kilku miesięcy było jednak słuchać, że zakulisowo doradza Mentzenowi. „To Wipler stoi za Mentzenem. Wykreował jego wizerunek i to bardzo skutecznie. Mentzen z osoby nierozpoznawalnej, której nie ma w Sejmie, stał się wschodzącą gwiazdą polityki” – mówił informator „Wprost”. Ma też być „łącznikiem między PiS-em i Konfederacją”. „Jeśli po wyborach doszłoby do koalicji, to on będzie prowadził w tej sprawie zakulisowe rozmowy” – twierdzi źródło w partii rządzącej.

Serwis salon24.pl poinformował, że z drugiego miejsca w Toruniu będzie kandydował Paweł Rudnicki z Ruchu Narodowego, a z trzeciego wystartuje Dariusz Kubicki z Konfederacji Korony Polskiej.

Rodzina na listach

Na listach Konfederacji w innych okręgach znaleźli się też bliscy innych liderów Konfederacji. Żona Krzysztofa Bosaka – Karina, będzie ubiegać się o mandat z drugiego miejsca w okręgu podwarszawskim, a „dwójką” w okręgu w okręgu krośnieńsko-przemyskim będzie Adam Berkowicz, ojciec posła Konrada Berkowicza.

Z kolei na czele listy w Lublinie stanie Barłomiej Pejo, zięć Janusza Korwina-Mikke.

Czytaj też:
Konfederacja odsłania listy wyborcze. O tych kandydatach może być głośno
Czytaj też:
Koalicja rządowa PiS-u z Konfederacją? Włodzimierz Czarzasty dla „Wprost”: Boję się tego