Charków znów pod ostrzałem. Nocny atak Rosjan

Charków znów pod ostrzałem. Nocny atak Rosjan

Pożar w Charkowie, zdjęcie ilustracyjne
Pożar w Charkowie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Pavlo Pakhomenko
W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie ostrzelali Charków. Z doniesień wynika, że rakiety które spadły na miasto, zostały wystrzelone z obwodu biełgorodzkiego.

Relację z wydarzeń minionej nocy zdał portalowi Ukrainska Pravda rzecznik Prokuratury Okręgowej w Charkowie Dmytro Czubenko. „Tuż po północy rosyjscy okupanci wystrzelili na nasz region pociski S-300 z terytorium obwodu biełgorodzkiego” – przekazał.

Celem rosyjskiego ataku był magazyn handlowy jednego z charkowskich przedsiębiorstw handlowych. Powstały po uderzeniu rakiety pożar objął obszar 200 metrów kwadratowych. Wskutek wybuchu ranny został jeden mężczyzna. Druga z rakiet spadła na prywatne gospodarstwo rolne. Z relacji Czubenki wynika, że nie było rannych.

Gen. Polsko o działaniach Ukrainy

Jeden z najbardziej znanych polskich generałów, były dowódca Wojskowej Formacji Specjalnej GROM, gen. Roman Polko uważa, że obecne działania ukraińskiego wojska trudno nazwać kontrofensywą. – Kontrofensywa to mocno powiedziane, kontrofensywa z definicji, to jest działanie na szerokim froncie dużymi siłami, prowadzenie operacji, które jednoznacznie pokazuje przejęcie inicjatywy. To niespecjalnie widać – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Generał podkreślił jednak, że obecne ruchy ukraińskich wojsk mogą być jedynie rekonesansem przed faktycznym uderzeniem. – Starcia, które obserwujemy na froncie dziś mogą jednak być tylko wstępem. Mam nadzieję że to wszystko jest na razie sondowanie, i dojdzie jeszcze na jesieni do jakiegoś znaczącego uderzenia, które będzie oznaczało przełamanie i przejęcie inicjatywy przez Ukrainę – mówił generał Roman Polko.

Były dowódca GROM zaznaczył również, że po stronie rosyjskiej widać wyraźnie coraz większą ostrożność przy wypowiadaniu się na temat wojny. W jego ocenie ostatnie wypowiedzi Władimira Putina Świadczą o tym, że chce on tymczasowo zamrozić konflikt by odbudować nadwątloną armię.

Czytaj też:
Kuriozalny wywód Miedwiediewa. „Po prostu nie byłoby innego wyjścia”

Czytaj też:
Rosjanie ostrzelali Dniepr. Rakiety trafiły m.in. w wieżowiec mieszkalny
Źródło: Ukrainska Pravda, PAP