Krzysztof Bosak: Z Ukrainą trzeba zacząć grać twardo. Koniec uległości

Krzysztof Bosak: Z Ukrainą trzeba zacząć grać twardo. Koniec uległości

Krzysztof Bosak
Krzysztof Bosak Źródło:X / @bosak2020
W środę 20 września politycy Konfederacji zorganizowali konferencję prasową, poświęconą skardze Ukrainy na Polskę, złożonej do Światowej Organizacji Handlu. Ich zdaniem pokazuje to klęskę polityki zagranicznej PiS.

Władze Ukrainy złożyły skargę do Światowej Organizacji Handlu na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez te kraje embarga na ukraińskie produkty rolne. Słów krytyki pod adresem tych państw nie szczędził też na forum ONZ prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem – mówił ukraiński przywódca. – Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora – dodawał.

Konfederacja chce stawiać Ukrainie ultimatum

Komentując te słowa i działanie Ukrainy, Krzysztof Bosak z Konfederacji nie szczędził gorzkich ocen PiS-owi. – Trzeba zacząć grać twardo, jak grają oligarchowie ukraińscy, reprezentowani przez polityków ukraińskich – mówił. Stwierdził, że obserwujemy właśnie „bankructwo polskiej polityki zagranicznej na kierunku ukraińskim”.

– Ponad rok budowania polityki na mrzonkach kończy się spektakularną klapą – podsumował. – Zostaliśmy oskarżeni, że państwo polskie reprezentuje jakieś interesy związane z Rosją. Ukraina decyduje się na wojnę handlową na polskim kierunku – wyliczał. Jak stwierdził, należy postawić Ukrainie ultimatum.

– Koniec uległości, realizowania interesów Niemiec. Oczekujemy, że polski rząd zacznie prowadzić politykę wymuszania roszczeń, a jak to nie nastąpi, to założenie blokady na pomoc strategiczną dla Ukrainy – oświadczył. – Jeżeli rząd w Kijowie uważa, że znajdzie lepszych partnerów, niech szuka. Może znajdzie ich na Węgrzech – dodawał.

Bosak o „frajerskiej” polityce

– Warto jeszcze podkreślić, że my obdarzyliśmy wszystkich Ukraińców świadczeniami socjalnymi, które przysługują Polakom. Już wtedy wychodziło w badaniach, że Polacy tego nie popierają. To była polityka prowadzona wbrew polskiemu społeczeństwu za polskie pieniądze, najhojniejsza na świecie – zwracał uwagę Bosak. Przypomniał, że takie zasady będą trwać do marca i nawet w obecnej sytuacji rząd nie mówi, że zawiesi świadczenia, ale jedynie rozważy ich nieprzedłużanie. – To jest polityka żenująca, frajerska, skrajnie miękka – oceniał polityk.

Czytaj też:
Koniec przyjaźni Polski i Ukrainy? Radosław Sikorski: Jest rozwiązanie
Czytaj też:
Relacje polsko-ukraińskie sięgnęły dna. Od spodu puka Moskwa