Jeden klub nie będzie miał swojego wicemarszałka. Nieoficjalne ustalenia

Jeden klub nie będzie miał swojego wicemarszałka. Nieoficjalne ustalenia

Sejm
Sejm Źródło:Newspix.pl / ABACA
W Sejmie nowej kadencji ma być pięciu wicemarszałków. Konfederacja nie będzie miała swojego reprezentanta w prezydium – wynika z ustaleń Polsat News.

Pierwsze posiedzenie nowej kadencji odbędzie się w poniedziałek 13 listopada. W tym dniu wybrane zostanie prezydium Sejmu, które tworzą marszałek i wicemarszałkowie. Z zapowiedzi polityków PO, Trzeciej Drogi i Lewicy wynika, że stanowisko marszałka Sejmu będzie rotacyjne – przez połowę kadencji ma je sprawować reprezentant Trzeciej Drogi, a następnie Lewicy. Jako pierwszy miałby zostać nim lider Polski 2050 Szymon Hołownia, a po nim współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Konfederacja bez wicemarszałka

W dobiegającej kadencji Sejmu było pięciu wicemarszałków – dwóch z PiS i po jednym z KO, PSL i Lewicy. Z ustaleń Polsat News wynika, że ta liczba zostanie zachowana w nowym rozdaniu, choć wcześniej mówiło się, że wicemarszałków może być sześciu.

Według portalu w nowym prezydium KO ma mieć dwóch wicemarszałków, a PiS, Trzecia Droga i Lewica po jednym. Stanowiska wicemarszałka ma nie otrzymać (nie miała go również do tej pory).

Oficjalnie kandydatury na wicemarszałków nie są jeszcze znane. Według medialnych doniesień PiS ma rekomendować na to stanowisko Elżbietę Witek. Z kolei z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że jedną z kandydatek KO ma być Monika Wielichowska, a Lewica ma wystawić Włodzimierza Czarzastego.

Prawica po prawicy, lewica po lewicy

W środę w Sejmie odbyły się konsultacje z przedstawicielami klubów parlamentarnych w sprawie podziału miejsc na sali plenarnej i pomieszczeń w Sejmie. Wzięli w nich udział szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska i marszałek senior Sejmu nowej kadencji Marek Sawicki (PSL). PiS reprezentowali Ryszard Terlecki i Marek Suski, Lewicę – Dariusz Wieczorek, KO – Cezary Tomczyk i Robert Kropiwnicki, Polskę 2050 – Paulina Hennig-Kloska, a Konfederację – Stanisław Tyszka.

Hennig-Kloska ujawniła, że na sali sejmowej zostanie zachowany dotychczasowy rozkład miejsc – lewica zasiądzie po lewej stronie sali, a prawica po prawej.

Czytaj też:
Kolejna decyzja Andrzeja Dudy. Prezydent wyznaczył marszałka seniora Senatu
Czytaj też:
Konfederacji grozi rozłam? Korwin-Mikke i Braun mogą założyć własną partię

Źródło: Polsat News/Wirtualna Polska/Wprost.pl