Oświadczenie Sadra opublikowano na kilka godzin przed oświadczeniem dowódcy wojsk amerykańskich w Iraku gen. Davida Petraeusa na temat sytuacji w Iraku i związanego z tym położenia amerykańskich wojsk.
"Zaapelowałem do rządu Iraku, jeśli taki istnieje, by pracował nad ochroną narodu, powstrzymał obrazę jego honoru i rozlew krwi" - głosi oświadczenie radykalnego szyickiego duchownego.
Sadr ogłosił swe żądania w dniu, gdy amerykańskie i irackie siły spotęgowały działania wobec Armii Mahdiego - szyickiej milicji Sadra w jej bagdadzkim bastionie Mieście Sadra.
Sadr odwołał też zapowiadaną na środę manifestację w centrum Bagdadu - poinformowali we wtorek jego dwaj anonimowi doradcy z biura w Nadżafie. Na demonstrację w piątą rocznicę zdobycia Bagdadu przez wojska USA miało przybyć około miliona uczestników.
Decyzja o przełożeniu manifestacji zapadła, gdy irackie siły bezpieczeństwa zablokowały zwolenników Sadra udających się do Bagdadu z południowych regionów kraju, gdzie szyicki duchowny cieszy się szerokim poparciem.
ab, pap