Klich był u prezydenta 20 minut

Klich był u prezydenta 20 minut

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie ma dziury w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej, są poślizgi w spłacie wierzycieli resortu, ale to się zdarza - powiedział przed spotkaniem z prezydentem szef MON Bogdan Klich. Rozmowa o gigantycznym długu MON trwała 20 minut.

Prezydent Lech Kaczyński wezwał szefa MON Bogdana Klicha na rozmowę w związku z długami resortu - w budżecie MON brakuje 1,8 mld zł. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 19.30 w Pałacu Prezydenckim. Uczestniczył w nim również poprzednik Klicha w resorcie, a obecnie nowy szef BBN - Aleksander Szczygło oraz wiceminister obrony Czesław Piątas.

Na kilka godzin przed rozmową z Lechem Kaczyńskim szef MON postanowił podzielić się z dziennikarzami tym, co powie głowie państwa. - Poinformuję prezydenta, że zobowiązania resortu są systematycznie spłacane. Do 10 lutego MON planuje przekazać zaległe płatności swoim dostawcom - zapowiedział Klich. Dodając, że Ministerstwo Finansów przekazuje resortowi obrony ok. 500 mln zł na jedną dekadę każdego miesiąca.

Klich podkreślił, że nie ma dziury w budżecie MON. - Są jedynie poślizgi w realizacji zobowiązań względem wierzycieli, ale to się zdarza - dodał.

Zapewnił jednocześnie, że do tej pory nie było żadnych opóźnień w wypłatach uposażeń, wojskowych rent i emerytur.

Nowy szef BBN podejrzewa, że dług resortu wziął się stąd, iż należnych pieniędzy nie przekazuje mu Ministerstwo Finansów. - Ubiegłoroczny budżet MON wynosił ponad 25 mld złotych, z czego na modernizację techniczną armii miało zostać przeznaczone miało być około 20 proc. - powiedział Szczygło.

I to właśnie pieniędzy na modernizację ma resortowi brakować. Przyznał to w niedzielę wieczorem w TVN24 wiceszef MON Zenon Kosiniak-Kamysz. - Dziura budżetowa MON jest bardzo duża, brak nam 1,8 miliarda złotych – przyznał polityk. Podkreślił też, że jego resort naciska na Ministerstwo Finansów i liczy na uruchomienie dodatkowych środków, poza tymi zaplanowanymi w budżecie na 2009 r.

Za upublicznienie informacji o zadłużeniu resortu Zenon Kosiniak-Kamysz ma stracić stanowisko. Do dymisji - jak informuje radio RMF FM - może dojść jeszcze dziś. Premierowi Donaldowi Tuskowi miało się podobno nie spodobać to, że wiceminister nie potrafił trzymać języka za zębami.

Aleksander Szczygło stanął na czele Biura Bezpieczeństwa Narodowego 15. stycznia. Dotychczasowy szef agendy - Władysław Stasiak - został mianowany wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP.

pap, keb