Afgańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały trzech Amerykanów, prawdopodobnie z sił specjalnych, w pobliżu granicy z Iranem. Talibański minister obrony zdementował tą informację.
Wg telewizji al-Jazeera w Katarze, źródło zbliżone do organizacji Osamy bin Ladena, Al-Qaeda poinformowało korespondenta w Islamabadzie, że aresztowani trzej Amerykanie i dwaj Afgańczycy z amerykańskim obywatelstwem mieli przy sobie mapy z zaznaczonym prawdopodobnym miejscem pobytu bin Ladena i nowoczesną broń.
"(Zatrzymani) prowadzili w Afganistanie misję rozpoznawczą rejonów, gdzie działa Al-Qaeda" - podała telewizja powołując się na źródło.
"To absolutnie nieprawda. (Amerykanie) nie weszli na nasze terytorium" - oświadczył mułła Obaidullah Akhund.
Nie wykluczył jednak, że jakieś cudzoziemskie siły mogą przebywać na obszarach kontrolowanych przez antytalibańską opozycję, w pobliżu granicy z Tadżykistanem.
W piątek amerykańskie media podały, że w Afganistanie działają już amerykańskie siły specjalne.
nat, pap
"(Zatrzymani) prowadzili w Afganistanie misję rozpoznawczą rejonów, gdzie działa Al-Qaeda" - podała telewizja powołując się na źródło.
"To absolutnie nieprawda. (Amerykanie) nie weszli na nasze terytorium" - oświadczył mułła Obaidullah Akhund.
Nie wykluczył jednak, że jakieś cudzoziemskie siły mogą przebywać na obszarach kontrolowanych przez antytalibańską opozycję, w pobliżu granicy z Tadżykistanem.
W piątek amerykańskie media podały, że w Afganistanie działają już amerykańskie siły specjalne.
nat, pap