Piesiewicz bierze urlop

Piesiewicz bierze urlop

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Piesiewicz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Krzysztof Piesiewcz wystąpił do Marszałka Senatu o dwumiesięczny bezpłatny urlop – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”. Wniosek senatora może wstrzymać procedurę uchylenia jego immunitetu.
Z naszych ustaleń wynika, że senator uzasadnił swój wniosek względami zdrowotnymi i zaleceniami lekarzy. Jeśli Marszałek Bogdan Borusewicz przychyli się do prośby, to urlop Krzysztofa Piesiewicza rozpocznie się 3 lutego. To wtedy odbędzie się najbliższe posiedzenie Senatu. Urlop Piesiewicza może także odwlec sprawę uchylenia jego immunitetu.

Komisja regulaminowa właśnie 3 lutego ma zaopiniować oświadczenie senatora o zrzeczeniu się immunitetu oraz przekazać je Senatowi pod głosowanie. – Możemy to oczywiście zrobić pod nieobecność pana senatora. Jeśli jednak członkowie komisji uznają, że niezbędne są wyjaśnienia, to trzeba będzie się wstrzymać. Te wyjaśnienia może złożyć sam zainteresowany lub jego pełnomocnik – mówi „Wprost" szef komisji regulaminowej Zbigniew Szaleniec z PO.

Sprawa immunitetu Krzysztofa Piesiewicza ma związek z tym, że prokuratura chce zarzucić senatorowi przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: posiadania kokainy i nakłaniania do jej zażycia innych osób. W grudniu „Super Express" opublikował na swojej stronie internetowej film, który ma być dowodem na to, że polityk posiadał i zażywał narkotyki. - To były sproszkowane lekarstwa – tłumaczył w „Super Expressie" Piesiewicz. W rozmowie z „Wprost" powiedział wówczas, że zrzeka się immunitetu, bo chce złożyć w prokuraturze wyjaśnienia w sprawie osób, które szantażowały go tymi nagraniami.