Coraz większe rozmiary przybiera operacja wojskowa Izraela na Zachodnim Brzegu Jordanu przeciwko Autonomii Palestyńskiej. Od rana zabito sześciu Palestyńczyków.
Nie pomagają apele USA i Unii Europejskiej.
W praktyce Izrael traktuje Autonomię Palestyńską jak organizację popierającą terroryzm i domaga się od świata, by ją za taką uznał.
Ogłoszony dziś komunikat armii izraelskiej mówi o dwudziestu "palestyńskich terrorystach zabitych lub aresztowanych" od rozpoczęcia w czwartek operacji na terenach Autonomii Palestyńskiej.
Izraelskie oddziały pancerne zajęły nowe tereny podlegające Autonomii, m.in. część rejonu Kalkilii i Tulkarem.
Zanim jeszcze upłynął termin siedmiodniowego ultimatum izraelskiego premiera Ariela Szarona w sprawie wydania przez Autonomię zabójców ministra turystyki Rehawama Zeewiego, Izrael ogłosił Autonomię "organizacją terrorystyczną".
nat, pap
W praktyce Izrael traktuje Autonomię Palestyńską jak organizację popierającą terroryzm i domaga się od świata, by ją za taką uznał.
Ogłoszony dziś komunikat armii izraelskiej mówi o dwudziestu "palestyńskich terrorystach zabitych lub aresztowanych" od rozpoczęcia w czwartek operacji na terenach Autonomii Palestyńskiej.
Izraelskie oddziały pancerne zajęły nowe tereny podlegające Autonomii, m.in. część rejonu Kalkilii i Tulkarem.
Zanim jeszcze upłynął termin siedmiodniowego ultimatum izraelskiego premiera Ariela Szarona w sprawie wydania przez Autonomię zabójców ministra turystyki Rehawama Zeewiego, Izrael ogłosił Autonomię "organizacją terrorystyczną".
nat, pap