Szydło: skończmy tę telenowelę

Szydło: skończmy tę telenowelę

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
– Ta decyzja była konieczna – mówiła dziś posłanka PiS Beata Szydło o wyrzuceniu z partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak. Według niej posłanki łamały statut partii. – Te zasady obowiązują wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości, bez względu na to, kto jaką ma pozycję i czy jest bardziej, czy mniej znany – stwierdziła Szydło.
Zapytana o zachowanie Jacka Kurskiego, który w wywiadzie dla „Wprost" dwa tygodnie temu oznajmił, że PiS przegra wybory samorządowe „przez dorobioną gębę”, posłanka tłumaczyła, że to nie było złamanie statutu. – On użył tutaj porównania z Gombrowicza, przecież nie sam sobie to wymyślił, tylko to Gombrowicz mówił o gębie – broniła Kurskiego posłanka Szydło. Dodaje, że chciałaby, żeby politycy skoncentrowali się na istotnych dla państwa sprawach. – Dobrze by było, żeby już ta telenowela się już zakończyła – oznajmiła.

W opinii Kluzik-Rostkowskiej i Jakubiak, to Zbigniew Ziobro powinien być ukarany, ponieważ to on tworzył w partii atmosferę napięcia. - To są opowiadania zupełnie niepotrzebne – komentuje Beata Szydło. Poproszona o ocenę zachowania Ziobry, który krytykował sposób prowadzenia kampanii wyborczej Kluzik-Rostkowskiej, odpowiedziała, że to są „trochę odgrzewane kotlety" i nie warto do tego tematu wracać. Zapytana, kogo sama by wybrała na prezesa PiS, gdyby miała wybór między Kluzik-Rostkowską a Ziobrą, odmówiła odpowiedzi. - Nie zanosi się na to, żeby trzeba było w tej chwili wybierać nowego prezesa PiS, a przede wszystkim obowiązuje nas wszystkich statut – podkreśliła Szydło.

Według niej, Kluzik-Rostkowska popełniła błąd, odmawiając przyjęcia stanowiska wiceprzewodniczącej PiS-u. – To jest takie zachowanie dziecka, któremu się proponowało lizaka, nie chciało tego lizaka, a teraz płacze, że jednak ten lizak byłby dla niego fajny – stwierdziła posłanka.

- Każdy jest dorosły i wie, co robi – skomentowała zapowiadany przyjazd Kluzik-Rostkowskiej na konwencję wyborczą PiS-u w Rudzie Śląskiej posłanka Szydło.- Ja też jadę w różne miejsca Polski, ale nie robię z tego wydarzenia medialnego – dodała. Według niej, przebieg kampanii wyborczej pozostawia wiele do życzenia. - Większość partii, poza Prawem i Sprawiedliwością, programu samorządowego nie przedstawiła – zwróciła uwagę Szydło. Uważa, że należy skupić się na temacie wyborów samorządowych, zamiast na wydarzeniach piątkowych.

- Fakty się stały i teraz trzeba iść do przodu, naprawdę życie toczy się dalej – stwierdziła. - Rozmawiajmy o merytorycznych sprawach, rozmawiajmy o budżecie, rozmawiajmy o traktacie lizbońskim, który ma być zmieniony, o pakiecie energetycznym, to są problemy, które zajmują Polaków – zakończyła posłanka Szydło.

mb, Radio Zet