MSZ: nota do Rosjan to nie my, to prokuratura

MSZ: nota do Rosjan to nie my, to prokuratura

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
- To Prokuratura Generalna, a nie MSZ odpowiada za treść przekazanej Rosjanom noty ws. pomocy w śledztwie smoleńskim - powiedział wiceszef MSZ Henryk Litwin. Oświadczył, że resort wspierał i będzie wspierać działania kompetentnych instytucji w sprawie śledztwa.
Litwin odpowiadał w Sejmie na pytanie szefa parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza, który chciał wiedzieć, czy w nocie przesłanej przez MSZ w ubiegłym tygodniu do Rosji w sprawie pomocy w śledztwie dotyczącym ubiegłorocznej tragedii znalazło się żądanie zwrotu czarnych skrzynek Tu-154M oraz wraku samolotu.

"Jesteśmy stroną wspierającą"

Wiceminister oświadczył, że MSZ nie formułuje, a jedynie wspiera realizację postulatów formułowanych przez kompetentne instytucje, w tym przypadku przez Prokuraturę Generalną. Dodał, że to prokuratura odpowiada za zawartość merytoryczną wniosku do Rosjan o pomoc w  śledztwie. Jak zaznaczył, "MSZ przypadło nadanie tym postulatom formy noty dyplomatycznej". - Nie mamy kompetencji, aby w jakikolwiek sposób regulować czy też formułować postulaty w tej sprawie. Jesteśmy tutaj po  prostu stroną wspierającą działania kompetentnej instytucji, jaką jest Prokuratura Generalna - powiedział.

Litwin wyjaśnił, że nota zawierająca polskie postulaty pod adresem strony rosyjskiej w związku ze śledztwem smoleńskim została przekazana 22 kwietnia przez podsekretarza stanu w MSZ Jacka Najdera zastępcy ambasadora Federacji Rosyjskiej w Warszawie Dmitrijowi Polianskiemu. Jak dodał, stało się tak ze względu na czasową nieobecność ambasadora Aleksandra Aleksiejewa w Warszawie oraz "pilność sprawy, której ministerstwo nie chciało odkładać na później".

W nocie z kwietnia nota z marca

Litwin podkreślił, że wręczenie noty 22 kwietnia nie było ani pierwszym, ani ostatnim działaniem MSZ związanym ze wspieraniem działań kompetentnych polskich instytucji, które zmierzają do uzyskania dostępu do dowodów śledztwie smoleńskim. - Były już liczne wystąpienia MSZ, rozmowy - bezpośrednie, telefoniczne - wcześniejsze noty, wcześniejsze umieszczanie tej tematyki w rozmowach na wysokim szczeblu - powiedział. Jak dodał, w nocie z 22 kwietnia powołano się na wcześniejszą notę z 10 marca, która dotyczyła podobnych kwestii. - Trzeba to więc widzieć jako jeden z elementów całej sekwencji działań - dodał. Zapewnił, że MSZ będzie podejmować kolejne działania, które mają wesprzeć starania prokuratury.

Wiceminister zapewnił, że w tych działaniach zarówno kwestia nieograniczonego dostępu na terytorium Polski do czarnych skrzynek Tu-154M oraz zwrotu wraku samolotu "są podejmowane i mają znaczenie priorytetowe".

zew, PAP