"Lepiej, żeby Komorowski nie pytał o więzienia CIA"

"Lepiej, żeby Komorowski nie pytał o więzienia CIA"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej (fot. A. Jagielak / Wprost) 
- Nie ma w Polsce tajnych więzień CIA - powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej w Poranku Radia TOK FM. Zaznaczył jednak, że nie jest tego pewny, ale tak zakłada. Dodał, że sprawą powinna się zając prokuratura.
Koziej powiedział, że możliwe, iż takie więzienia istniały, a on mimo że jest szefem BBN, o tym nie wiedział. - Wszystko możliwe. Nie jestem informowany o wszystkich działaniach operacyjnych - dodał.

Koziej uważa, że sprawą więzień CIA powinna się zając prokuratura. - Powinniśmy robić wszystko, żeby stworzyć jej dobre warunki, żeby ona robiła wszystko zgodnie ze swoją procedurą. Wyrok w sprawie Nangar Khel jest dobrą nauczką. Nie wolno popędzać. Politycy powinni ograniczyć wypowiedzi o swoich oczekiwaniach, bo to są naciski na prokuraturę - ocenił.

Na pytanie, co w całej sprawie może zrobić Bronisław Komorowski, generał odparł: - Prezydent może poprosić o każdą informację związaną z bezpieczeństwem i ją otrzyma. Ale sądzę, że nawet gdyby tak zrobił, nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi .

Według Kozieja, gdyby Komorowski dopytywał o więzienia czy też pomieszczenia należące do CIA "stawiałby się w roli organu śledczego". - A sprawą zajmuje się już prokurator. Nie uważam za zasadne, żeby jeden organ państwa wchodził w kompetencje drugiego. Lepiej niech te informacje uzyska na podstawie wielu źródeł i zweryfikuje prokurator i dopiero wtedy przedstawi je prezydentowi - powiedział Koziej.

TOK FM, ps