Rodzice zapłacą za nadgodziny w warszawskich przeszkolach

Rodzice zapłacą za nadgodziny w warszawskich przeszkolach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Im dłużej dziecko będzie w przedszkolu, tym więcej zapłacą warszawscy rodzice. Przedszkolanki skrupulatnie będą notowały każdą godzinę pobytu malucha. Ale gdy zachoruje, opiekunowie dostaną zwrot pieniędzy. Zmieniają się też opłaty za żłobki - pisze "Życie Warszawy".

Stołeczny ratusz opracował nowe zasady wyliczania stawek za pobyt dzieci w żłobkach i przedszkolach. Zaakceptował je zarząd Warszawy, projekt uchwały zostanie przedstawiony radnym na najbliższej sesji. Dotychczas rodzice wnosili do kasy przedszkola tzw. opłatę stałą, czyli 130 złotych. Dodatkowo płacili też za wyżywienie dzieci – stawka ta  wahała się w zależności od placówki od 6,5 zł do 8 zł za dzień.

Od 1 września, gdy zmiany wejdą w życie, rodzice nie będą płacili za  pobyt dziecka przez 5 godzin, w godz. 8 – 13 (to przywilej wynikający z  ustawy oświatowej). Dopłacą za to za każdą kolejną godzinę według ustalonych stawek. Z wyliczeń "ŻW" wynika, że dla większości rodziców opłaty za przedszkola wzrosną. Ci, którzy będą posyłali dziecko pięć dni w tygodniu w godz. 8 – 16, zapłacą miesięcznie ok. 220 zł, zaś maksymalna opłata za pobyt dziecka wyniesie 298 zł.

Zmieni się też opłata za żłobek. Dotychczas wynosiła ona 200 zł. Teraz miałaby wynieść 27 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli w tym roku 374 zł. Plus stawka za dzienne wyżywienie maksymalnie 5,95 zł. Całkowicie zwolnione z opłat za pobyt dziecka w żłobku lub  przedszkolu byłyby rodziny, w których dochód na osobę nie przekracza 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (1039 zł) - informuje "Życie Warszawy".