Mieszkańcy Nowej Huty nie uwierzyli Platformie

Mieszkańcy Nowej Huty nie uwierzyli Platformie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin nie przekonał zebranych (fot. mat. prasowe) 
"Nie wierzę wam”, „O podobnych inicjatywach słyszymy od kilkunastu lat” – tak mieszkańcy reagowali na plan rewitalizacji Nowej Huty, przedstawiony przez polityków Platformy. - Wykorzystujecie tych biednych ludzi - mówił jeden z uczestników spotkania do polityków.
Konferencja odbyła się w kawiarni w centrum Krakowa-Nowej Huty. Przemawiał kandydat PO poseł Jarosław Gowin. Jak mówił, koncepcja rewitalizacji została przygotowana przez radnych Platformy z Komisji Rozwoju i Innowacji Rady Miasta Krakowa. - To jest koncepcja stworzenia nowego obrazu tego miejsca - mówił.

Koncepcja dotyczy terenów Nowej Huty położonych na wschód i południe od terenu kombinatu metalurgicznego. Mają one zostać w sposób nowoczesny zagospodarowany tak, aby m.in. powstało tam 10 tys. nowych miejsc pracy. Ma powstać tam nowa część miasta w oparciu o idee Green City i Smart City. - Czyli miasto, które łączy najnowsze technologie z najwyższymi standardami ekologicznymi - wyjaśnił Gowin.

Politycy przyjeżdżają przed wyborami

Zanim założenia planu skomentował zaproszony minister w kancelarii premiera Michał Boni, konferencję przerwali mieszkańcy Nowej Huty. - Żyję tutaj 45 lat, od lat przyjeżdżają tu przed wyborami politycy i nic z tego dla nas nie wynika. Był prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, kandydaci na posłów, senatorów. To boli, że wykorzystujecie tych biednych ludzi, mieszkańców Nowej Huty, a nie wolno w ten sposób postępować - powiedział zdenerwowany mężczyzna, który przedstawił się jako 61-letni Adam. Dodał, że nie wierzy już w zapewnienia świetlanej przyszłości dla tej części Krakowa.

Czemu nie było Rasia?

On i inni krytykujący PO dziwili się, że w sali nie ma polityków Platformy Obywatelskiej od lat związanych z tą częścią Krakowa: posła Ireneusza Rasia, radnego miasta Tomasza Urynowicza czy też przewodniczącego Rady Dzielnicy XVIII (Nowa Huta) Stanisława Moryca. - Powinni być tu z wami. Panowie przecież nie są z Nowej Huty, nie znacie naszych realiów - powiedział pan Adam.

Po kilku minutach udało się wznowić konferencję. - To bardzo ważne, aby myśląc o rozwoju Polski, szukać rozwiązań, które będą nas przenosiły 20, 30 lat do przodu, a nie tylko rozwiązywać problemy bieżące. Trzeba robić to i to - powiedział minister Boni. W przyszłości ma być zorganizowany międzynarodowy konkurs programowo-przestrzenny na zagospodarowanie wspomnianych terenów Nowej Huty.

zew, PAP