Putin: gdybym chciał to po 2008 roku wciąż byłbym prezydentem

Putin: gdybym chciał to po 2008 roku wciąż byłbym prezydentem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władimir Putin (fot. kremlin.ru) 
Władimir Putin w wywiadzie dla trzech rosyjskich stacji telewizyjnych przekonywał, że "nigdy nie dążył do prezydentury" za wszelką cenę. - Nie czepiałem się tej funkcji, chociaż łatwo mogłem zmienić konstytucję - podkreślił premier Rosji nawiązując do faktu, że po dwóch kadencjach na stanowisku szefa państwa w latach 2000-2008 nie starał się o prezydenturę po raz trzeci.
24 września obecny prezydent Dmitrij Miedwiediew zaproponował, aby to Putin kandydował w wyborach prezydenckich w marcu 2012 roku (konstytucja Rosji zakazuje sprawowania prezydentury przez dłużej niż dwie kadencje z rzędu - nie rozstrzyga jednak jednoznacznie tego, czy prezydent może walczyć o trzecią kadencję po "przerwie" w sprawowaniu urzędu). Putin zgodził się kandydować na prezydenta i jednocześnie wystąpił z inicjatywą, by po przyszłorocznych wyborach Miedwiediew stanął na czele nowego rządu.

W pierwszym wywiadzie po ogłoszeniu tych decyzji, Putin zapewniał, że nigdy nie dążył do prezydentury, gdyż zdawał sobie sprawę "z ogromu pracy i  kolosalnej odpowiedzialności". Przypomniał, że gdy dwukrotnie z rzędu zajmował najwyższe stanowisko, nie zgłaszał chęci ubiegania się o nie po raz trzeci ponieważ "chciał, aby ludzie zrozumieli, że nie ma tragedii w naturalnej zmianie władzy".

PAP, arb