Godzilla contra Gigant

Godzilla contra Gigant

Dodano:   /  Zmieniono: 
George Bush junior szybko pokazał czym różnić się będzie jego polityka zagraniczna od polityki poprzednika - Billa Clintona. Polem, na którym to zrobił, stała się nie Europa czy Rosja, ale Chiny.
Clinton traktował Pekin jako "strategicznego partnera". Dla Busha jest to raczej "strategiczny rywal". Pierwszy kryzys w stosunkach obu państw pod rządami nowej administracji USA wywołało przechwycenie przez Chińczyków amerykańkiego samolotu szpiegowskiego. Teraz Amerykanie sprzedają Tajwanowi nowoczesne uzbrojenie wartości 4 mld dolarów, (w tym m.in. okręty podwodne, o które Tajwańczycy zabiegali 20 lat), co ma zapobiec zjednoczeniu wyspy z Państwem Środka na zasadzie dyktatu potężniejszej ze stron.
Waszyngton nie dąży jednak do otwartej konfrontacji z Pekinem - dlatego nie sprzedaje Tajwanowi wszystkiego, czego życzyłoby sobie Tajpej. Lecz cała sprawa pokazuje, że Ameryka coraz bardziej zdaje sobie sprawę z rosnącego znaczenia Chin w świecie. Najludniejsze państwo globu, choć wciąż spętane ideologią komunizmu, rozwija się coraz dynamiczniej. Prognozy pokazują, że pod koniec tego ćwierćwiecza może nawet wyprzedzić Stany Zjednoczone pod względem wielkości produktu krajowego brutto, choć jeszcze bardzo długo nie będzie w stanie zasypać przepaści w poziomie życia obywateli( wysokości PKB przypadającej na jednego mieszkańca). Tak czy inaczej rywalizacja chińsko- amerykańska jeszcze nie raz trafi na czołówki gazet.
Juliusz Urbanowicz