Zdaniem nowojorskiego dziennika, Grecja od lat przyczyniała się do pogłębiania europejskiego kryzysu. „Frustracja Europy jest zrozumiała. Ma prawo domagać się od Grecji zmian w polityce ekonomicznej i gospodarce, zanim zainwestuje w nią kolejne pieniądze, co nastąpi już w marcu" – pisze gazeta.
Grecka recesja ciągnie się już trzy lata. W tym czasie bezrobocie w kraju osiągnęło 20 proc. Standardy życiowe gwałtownie spadły, podupadła opieka zdrowotna „Niemcy nalegają, żeby wprowadzić ostrzejsze cięcia w publicznych i prywatnych wydatkach, ponieważ tylko to może pomóc reformowaniu kraju" – podaje gazeta. „Jednak takie rozwiązanie zostało już przetestowane i stało się jedną z największych przeszkód w przeprowadzaniu reform” – dodaje.
Zdaniem dziennika, w demokratycznym systemie podatników można zmobilizować do działania jeżeli zobaczą konkretny wpływ zmian na swoje życie. W opinii dziennika, zmuszając Grecję do reform, których sensu nie dostrzega, Europa może osiągnąć jedynie to, że zjednoczy kraj w strajkach przeciw zmianom. Greccy politycy obawiają się, że wprowadzenie finansowych reform, których żąda Unia Europejska, może znaleźć odbicie w wiosennych wyborach w kraju. Greccy politycy obiecują, że przeprowadzą zmiany, wymagane przez Unię niezależnie od tego, kto wygra wybory w kraju. Zdaniem "New York Times", jeżeli wymogi Wspólnoty będą zbyt wygórowane, mogą nie być w stanie dotrzymać obietnicy.
is