Poncyljusz: czuję się jak osoba zaproszona na "ucztę ludożerców"

Poncyljusz: czuję się jak osoba zaproszona na "ucztę ludożerców"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Poncyljusz, fot. mat. prasowe 
Paweł Poncyljusz pytany o uchwałę powiedział, że czuje się trochę jak osoba zaproszona na "ucztę ludożerców". Jak dodał, nie czuje się adresatem uchwały PiS.
- O tyle się nie poczuwam, że dzisiaj jestem członkiem PJN. Jeśli będzie to propozycja do rozmów skierowana do PJN, to możemy się nad tym pochylić. Natomiast jeżeli to jest taki pomysł, żeby teraz z powrotem nas zapisać do PiS, to szczerze mówiąc nie czuje się adresatem takiej uchwały - powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że "jeżeli padłyby jakieś propozycje rozmów na temat wspólnego bloku wyborczego, to PJN jak najbardziej jest zainteresowane". - Sami o to postulowaliśmy około dwa tygodnie temu i  wtedy było to kwitowane przez polityków PiS wzruszeniem ramion i  mówieniem, że oni są tak świetni, że sobie sami poradzą - powiedział.

Komitet Polityczny PiS w specjalnej uchwale wezwał byłych polityków Prawa i Sprawiedliwości, by wrócili do partii. Jak napisano w uchwale zatytułowanej "W sprawie jedności prawicy", do  której dotarła, "od paru miesięcy Polska pogrąża się w  kryzysie społecznym", a "większość Polaków boleśnie odczuwa pogarszające się warunki życia". "Rosną ceny, rośnie bezrobocie, rośnie inflacja. Rząd Tuska i Pawlaka okazuje się bezradny wobec gospodarczych problemów" - czytamy w dokumencie przyjętym podczas środowego posiedzenia Komitetu Politycznego PiS.

pap, ps