Napieralski znów jest szefem SLD. W Szczecinie i okolicach

Napieralski znów jest szefem SLD. W Szczecinie i okolicach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Napieralski (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski) 
Poseł Grzegorz Napieralski, były szef SLD, został wybrany na szefa zachodniopomorskich struktur tej partii. Napieralski nie miał kontrkandydata na to stanowisko. Kilka dni przed wyborami dotychczasowy szef partii w woj. zachodniopomorskim Dariusz Wieczorek zrezygnował z kandydowania.
38-letni Napieralski był już szefem Sojuszu na Pomorzu Zachodnim. Sześć lat temu zrezygnował z tej funkcji, gdy został sekretarzem generalnym Sojuszu. Później kierował całą partią, był też jej kandydatem w ostatnich wyborach prezydenckich. Napieralski ustąpił z funkcji szefa SLD po  wyborach parlamentarnych, w których zdobyło nieco ponad 8 proc. głosów. W grudniu nowym szefem Sojuszu został Leszek Miller.

Na zjazd w Szczecinie zjechało 360 delegatów z całego województwa. Na  318 oddanych głosów Napieralski zdobył 256. Sekretarzem partii w  regionie został Artur Nycz. Po wyborach Napieralski zapowiedział, że chce zająć się rozwojem struktur lokalnych Sojuszu i przygotowaniem ich do wyborów samorządowych. Dodał, że będzie też dążył do rozwiązania problemów związanych z przeprawą do  Świnoujścia (miasto jest połączone z resztą kraju jedynie przeprawą promową; od lat stara się o połączenie stałe) oraz sytuacją gospodarczą w tamtejszej stoczni remontowej. - Jest dziś taki czas dla SLD, myślę już dobry czas, że przychodzi moment na odbudowę. Tu, w regionie, parlamentarzysta na czele partii, osoba, która stąd się wywodzi i stąd zawsze startuje, ale też ma  kontakty ogólnopolskie, myślę, że będzie dobrym przewodniczącym. Wracam do przyjaciół, z którymi zawsze współpracowałem i chcę dalej pracować i  odbudowywać z nimi Sojusz - mówił Napieralski. Dodał, że  zdecydował się objąć to stanowisko, bo nie chce być jedynie "recenzentem", ale chce też nadal samemu działać.

- Dostałem duży kredyt zaufania i nie chcę go  zmarnować - podsumował.

PAP, arb