Oba ugrupowania są przekonane, że jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy.
Jedni są za karaniem przestępstw, kontrolami i inspekcjami. Drudzy też, ale jakoś inaczej, chociaż jeszcze nie wiadomo jak.
Co do Telewizji Trwam istnieją oczywiste różnice. Jedni są zdania, że to jedyna nadająca prawdę wolna telewizja na wschód od Odry, drudzy zaś, że to jedyna nadająca prawdę wolna telewizja na zachód od Bugu.
O! Tu jest bardziej czytelna różnica: PiS jest zdania, że PO trzeba odsunąć od władzy jak najszybciej. Solidarni są zdania, że PO musi zostać odsunięta od władzy.
PiS uważa, że w trudnych dla prawicy czasach (dla prawicy łatwych nie ma nigdy) przywództwo partii musi spoczywać w rękach jedynego przywódcy. Solidarna Polska jest zdania, że partia potrzebuje pluralizmu i kolektywnego współdziałania. Dlatego zmieniła nazwę na Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro.
PiS uważa, że Polska jest bliska statusowi kondominium Niemiec albo Rosji, albo holdingu Niemiec i Rosji. SPZZ nie używa tajemniczego słowa kondominium.
O, mam coś dobrego! SPZZ jest za utworzeniem CBA, rozwiązaniem WSI i ostrzejszą lustracją niż PiS.
Oj, przepraszam. To poprzednie jest zmyłką. Wplątał mi się do tekstu program Platformy Obywatelskiej z 2005 r. Autor jest publicystą, historykiem
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.