Palikot: niech kibole za karę sprzątają rosyjskie pomniki

Palikot: niech kibole za karę sprzątają rosyjskie pomniki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot uważa, że uczestników starć w Warszawie należy skazywać na "uciążliwe roboty publiczne" (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
Janusz Palikot apeluje by kiboli biorących udział w starciach z Rosjanami przed i po meczu ze Sborną skazać na "krępujące dla nich roboty publiczne". - Niech sprzątają pomniki rosyjskie za karę. Więzienie nic nie da, bo poczują, że są męczennikami - tłumaczy na antenie TOK FM lider Ruchu Palikota.
Palikot wzbrania się przed nazywaniem uczestników starć w Warszawie "kibolami". - To jeszcze coś dodatkowego. Spotykam takich ludzi w wielu miejscach. To jest nowa grupa społeczna, mocno faszyzująca, związana z Narodowym Odrodzeniem Polski. To jest młodzież, która chce awantury dla samej awantury - tłumaczy. Dodaje jednak, że uczestników starć nie należy karać zbyt surowo. - Trzeba podchodzić pedagogicznie, a nie karnie - zaznacza. - Publiczna presja społeczna i w mediach, mówienie o nich z lekceważeniem - to jest mocniejsze - dodaje.

Lider Ruchu Palikota mówi też co - jego zdaniem - jest największym sukcesem Polski na Euro. - Udało się zabrać skrajnej prawicy monopol na patriotyzm. Wielu się odnajduje w symbolach polskich potraktowanych ze sportową, a nie nacjonalistyczną uwagą. Coś się przełamało - ocenia.

TOK FM, arb