Turcja mobilizuje armię na granicy z Syrią

Turcja mobilizuje armię na granicy z Syrią

Dodano:   /  Zmieniono: 
Turecka armia rozmieszcza broń wzdłuż granicy z Syrią, fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Turecka armia rozmieszcza broń przeciwlotniczą wzdłuż granicy z Syrią kilka dni po tym jak syryjskie siły zestrzeliły turecki myśliwiec - poinformowała turecka telewizja państwowa TRT. Informację tę potwierdził przedstawiciel tureckiej armii.
- Mogę potwierdzić, że wojska są rozmieszczane wzdłuż granicy w prowincji Hataj (Antiochia) na południu kraju. Turcja podejmuje środki ostrożności po tym jak jej myśliwiec został zestrzelony - poinformował funkcjonariusz tureckiej armii, zastrzegający sobie anonimowość. Funkcjonariusz powiedział, że nie wie ani ilu żołnierzy, ani ile pojazdów rozmieszczono. Sprecyzował jedynie, że siły tureckie stacjonują w Yayladagi Altinozu i Reyhanli w prowincji Hataj. Funkcjonariusz nie chciał potwierdzić doniesień mediów o tym, że żołnierze przemieszczają się dalej na wschód wzdłuż granicy w obrębie tureckich prowincji Gaziantep i Sanliurfa.

Ankara ostrzegła Damaszek, że nie będzie tolerować naruszania granicy przez syryjskie siły. Prywatna agencja informacyjna Dogan pokazała zdjęcia zmierzającego w kierunku syryjskiej granicy wojskowego konwoju z kilkoma wyrzutniami rakiet. Jak pisze agencja Reutera, konwój 30 pojazdów wojskowych, w tym ciężarówki wiozące wyrzutnie rakiet, wyjechał z miasta Iskenderun w południowej Turcji w kierunku granicy z Syrią. Według agencji Anatolia, również wojskowe pojazdy opancerzone przetransportowano do Sanliurfy na granicy z Syrią. Zostały one rozmieszczone wzdłuż tej granicy.

24 czerwca turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu przyznał, że myśliwiec F-4 Phantom na chwilę naruszył przestrzeń powietrzną Syrii, co już 23 czerwca sugerował prezydent Turcji Abdullah Gul. Syryjskie dowództwo wojskowe potwierdziło w nocy z 22 na 23 czerwca zestrzelenie tureckiego samolotu wojskowego. Strona syryjska twierdzi jednak, że znajdował się on w przestrzeni powietrznej Syrii, nad jej wodami terytorialnymi.

W związku z incydentem Ankara poprosiła o pilne posiedzenie ambasadorów Sojuszu Północnoatlantyckiego, którego Turcja jest członkiem. Po posiedzeniu NATO ostro potępiło zestrzelenie przez Syrię tureckiego myśliwca; po konsultacjach uznało, że na razie będzie bacznie śledzić rozwój wydarzeń na granicy syryjsko-tureckiej.

sjk, PAP