Norwegia po Breiviku: policja ma nowego szefa, będą reformy

Norwegia po Breiviku: policja ma nowego szefa, będą reformy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anders Behring Breivik (fot. scribd.com) 
Rząd Norwegii mianował nowego szefa policji, który ma zreformować służby policyjne kraju. Ich skuteczność została ostatnio zakwestionowana w związku z zeszłorocznymi atakami terrorystycznymi Andersa Behringa Breivika w Oslo i na wyspie Utoya.

- Nowy komendant policji Odd Reidar Humlegaard rozpocznie urzędowanie 20 sierpnia - zapowiedziała minister sprawiedliwości Grete Faremo na konferencji prasowej. Poprzedni szef norweskiej policji Oeystein Maeland złożył dymisję 16 sierpnia. Powodem takiej decyzji był opublikowany w poniedziałek raport niezależnej komisji, w którym stwierdzono, że zeszłorocznych zamachów dokonanych przez Breivika w Oslo i na wyspie Utoya można było uniknąć. Maeland objął funkcję szefa policji zaledwie kilka tygodni przed atakami z lipca 2011 roku.

Raport komisji na temat zamachów terrorystycznych dokonanych przez Breivika głosi, że z pewnością możliwa była szybsza interwencja policji, a sprawca mógł być powstrzymany wcześniej. Komisja, powołana przez rząd premiera Jensa Stoltenberga, uznała, że norweskie służby specjalne mogły dołożyć więcej starań, by wpaść na ślad zamachowca.

22 lipca 2011 roku Breivik otworzył ogień do uczestników obozu młodzieżowego rządzącej w Norwegii Partii Pracy na wyspie Utoya; zabił tam 69 osób. Nieco wcześniej podłożył bombę w rządowej dzielnicy Oslo, zabijając osiem osób. Rodziny ofiar z wyspy Utoya krytykowały policję za powolne reagowanie, wskazując, że zbyt wielu funkcjonariuszy było wówczas na urlopie i że nie było gotowego do działań śmigłowca. Dotarcie ekipy policyjnej z Oslo samochodami i łodzią na wyspę, położoną 45 km od stolicy, trwało około godziny. Oceniano, że gdyby wszystko działało jak należy, teoretycznie policja mogła przerwać masakrę 16 minut wcześniej.

PAP, arb