Komorowski o 11 listopada: historia nie powinna nas dzielić

Komorowski o 11 listopada: historia nie powinna nas dzielić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Każdy ma prawo do świętowania rocznicy niepodległości i każdy ma prawo to robić, jak chce. Ja bardzo bym chciał, żeby zmniejszyła się gotowość do organizowania marszów przeciwko sobie, czy Polacy przeciwko Polakom. Jeden nurt, ważny z punktu widzenia odzyskania niepodległości, przeciwko drugiemu nurtowi - mówił na antenie TVN24 prezydent Bronisław Komorowski, który wcześniej zapowiedział już, iż weźmie udział w marszu organizowanym przez Pałac Prezydencki wraz z organizacjami kombatanckimi.
- To jest nieznośne, żeby po upływie tylu pokoleń jeszcze próbować dzielić Polskę pomiędzy trumnami Dmowskiego i Piłsudskiego. Jest to nienormalne i z tą nienormalnością należy skończyć - przekonywał prezydent.

Komorowski zaznaczył jednocześnie, że marsz - nad którym przyjął patronat - "nie jest organizowany przeciwko komuś". - Będzie: chodźmy razem. Jeden bardziej kocha pana marszałka, drugi bardziej pana Romana Dmowskiego, trzeci Paderewskiego, czwarty Witosa, piąty Daszyńskiego i PPS. Chodźmy i powiedzmy, że każdy z tych wielkich naszych rodaków zrobił dobrą rzecz. Nie zamierzam się ścigać ani na ilość, ale na jakość tzn. zamierzam się ścigać na to, żeby pokazać, że jest w Polsce kategoria ludzi, którzy dostrzegają potrzebę działania takiego, aby nasza trudna, ale heroiczna i piękna historia nas łączyła, a nie dzieliła, bo po to są święta narodowe - apelował.

PAP, arb