Boni apeluje: naprawiajmy Polskę

Boni apeluje: naprawiajmy Polskę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Boni (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Za pięć lat będziemy obchodzić stulecie niepodległego państwa polskiego, o którym w 1918 roku mówiło się, przy wszystkich słabościach – że to jest nasze państwo. Niech te pięć lat stanie się dobrze pojmowanym okresem naprawy państwa polskiego - mówił minister administracji i cyfryzacji Michał Boni przedstawiając swoją wizję "Państwa optimum".
Boni apelował byśmy "budowali i nie wstydzili się dumy narodowej, tak by spory i konflikty nie przekreślały w opinii oraz pamięci publicznej wspólnego dorobku". Podkreślał przy tym, że - niezależnie od kryzysu gospodarczego - "kluczowe dla pobudzenia szans rozwojowych, jest uświadomienie sobie – jak ważną rolę odgrywa sprawnie działające, przyjazne dla obywateli państwo". - Nie każdy model państwa wspiera rozwój. Przeregulowane, nadmierne, nadodpowiedzialne państwo, rozrośnięte w swoich funkcjach, to państwo maximum, które nie unosi wyzwań rozwojowych. Generuje natomiast nieustanne roszczenia, które wypierają aktywność obywateli i przedsiębiorców - podkreślił. Szef resortu administracji stwierdził jednocześnie, że również państwo minimum, które "wyzwalało energię wolności i przedsiębiorczości przeszło 30 lat temu" dzisiaj "już nie wystarczy". - Istotne jest zdefiniowanie, jakie państwo najlepiej wspiera rozwój. Warto więc rozważyć koncepcję państwa optimum - podsumował.

Państwo optimum czyli jakie? Według Boniego powinno ono posiadać kilka cech. Po pierwsze nie może być w nim zbyt wielu regulacji ("tyle ile jest niezbędne dla codziennej sprawności instytucji publicznych czy efektywności procesów gospodarczych, nie hamowanych zbędnymi barierami"). Po drugie skala interwencji państwowej powinna być ograniczona do tych, które są potrzebne "dla rozwoju i wysokiej stopy zwrotu ponoszonych inwestycji, także w ludzi i ich umiejętności". Po trzecie - restrykcji powinno być tyle "ile potrzebne jest dla bezpieczeństwa państwa oraz codziennego bezpieczeństwa mieszkańców kraju". Po czwarte - skala opiekuńczości powinna być taka, by "nikomu nie dać się poczuć wykluczonym". I po piąte - aktywność państwa na poziomie centralnym powinna "wspomagać rozwiązywanie problemów na niższych szczeblach życia publicznego, z wykorzystaniem zasady pomocniczości oraz siły samorządów". Wreszcie po szóste - administracji powinno być tyle, "ile naprawdę potrzeba w określonych dziedzinach".

- Tworzenie warunków dla funkcjonowania modelu państwa optimum 2.0 trzeba zacząć już teraz. Efekty będą ujawniały się krok po kroku, poprawiając jakość życia obywateli – bo załatwianie spraw będzie trwało krócej, państwo będzie na podglądzie obywateli w różnych ważnych decyzjach, a zarazem dane osobowe i prywatność będzie chroniona, bo zostaną wyznaczone przejrzyste reguły i limity monitoringu ze strony państwa. Na pewno okaże się to istotnym czynnikiem wspierającym rozwój kraju, i na pewno jest odpowiedzią na oczekiwania różnych grup społecznych, różnych pokoleń, mieszkańców różnych obszarów - podsumował Boni.

arb, platforma.org