- To wszystko jest dziwne - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński komentując uniewinnienie Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. ps. Słowik, oskarżonych o nakłanianie do zabójstwa gen. Marka Papały.
Gen. Marek Papała został zamordowany 25 czerwca 1998 r. w swoim samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. Marek Papała od stycznia 1997 r. do stycznia 1998 r. był Komendantem Głównym Policji. Sprawę zabójstwa generała badały Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, a od 2009 r. Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.
Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. ps. Słowik, oskarżonych o nakłanianie do zabójstwa gen. Marka Papały. Wyrok jest nieprawomocny. Sędzia wskazał podczas odczytywania wyroku na rażące błędy prokuratury.
- Mnie te kolejne uniewinnienia z Pruszkowa, czy ze świata przestępczego z czymś się kojarzą. Nie będę tutaj wywodził z czym - stwierdził Jarosław Kaczyński. - Mam nadzieję, że będziemy mieli tutaj władzę, która weźmie się poważnie za wyjaśnianie tych wszystkich spraw - dodał.
W ocenie Kaczyńskiego za działalność prokuratury w sensie politycznym powinien odpowiadać rząd. Dodał jednak, że nie chce by władzę nad prokuraturą przejęła aktualna władza. - My w żadnym wypadku nie popieramy tego, żeby obecna władza, którą uważamy za całkowicie zdegenerowaną, przejmowała kontrolę nad prokuraturą, bo to może przynieść tylko fatalne rezultaty - podkreślił.
ja, TVN24
Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. ps. Słowik, oskarżonych o nakłanianie do zabójstwa gen. Marka Papały. Wyrok jest nieprawomocny. Sędzia wskazał podczas odczytywania wyroku na rażące błędy prokuratury.
- Mnie te kolejne uniewinnienia z Pruszkowa, czy ze świata przestępczego z czymś się kojarzą. Nie będę tutaj wywodził z czym - stwierdził Jarosław Kaczyński. - Mam nadzieję, że będziemy mieli tutaj władzę, która weźmie się poważnie za wyjaśnianie tych wszystkich spraw - dodał.
W ocenie Kaczyńskiego za działalność prokuratury w sensie politycznym powinien odpowiadać rząd. Dodał jednak, że nie chce by władzę nad prokuraturą przejęła aktualna władza. - My w żadnym wypadku nie popieramy tego, żeby obecna władza, którą uważamy za całkowicie zdegenerowaną, przejmowała kontrolę nad prokuraturą, bo to może przynieść tylko fatalne rezultaty - podkreślił.
ja, TVN24