Chorzowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zwrócił ich uwagę, jadąc przez miasto... wężykiem - informuje TVN24.
42-latek był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 2,4 promila we krwi. Co więcej, opony w jego samochodzie... były przebite. - Mężczyźnie nie przeszkadzał w podróży nawet stan pojazdu - mówi dziennikarzom TVN24 policja.
Zatrzymany po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
sjk, tvn24
Zatrzymany po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
sjk, tvn24