Prokuratura rejonowa w Poddębicach w województwie łódzkim postawiła zarzut handlu ludźmi 23-letniej kobiecie, która za 400 tysięcy złotych sprzedała za pośrednictwem internetu swoje 3-tygodniowe dziecko - donosi TVN24 powołując się na informacje Radia Olsztyn.
Matka dziecka podczas przesłuchania przyznała się do tego, że kiedy była w ciąży zdecydowała się oddać dziecko, gdyż brakowało jej pieniędzy.
Kobieta sprzedała swoje dziecko za pośrednictwem specjalistycznego portalu, jednak pominęła oficjalną drogę, w związku z czym śledztwo prowadzone jest pod kątem nielegalnej adopcji.
Dziecko zostało odebrane parze z Olsztyna, przebywa w jednym z miejskich ośrodków pomocy społecznej.
Gotowość do przejęcia opieki nad dzieckiem zadeklarował jego biologiczny ojciec
Kobiecie grozi za swój czyn do 15 lat więzienia.
TVN24.pl, ml
Kobieta sprzedała swoje dziecko za pośrednictwem specjalistycznego portalu, jednak pominęła oficjalną drogę, w związku z czym śledztwo prowadzone jest pod kątem nielegalnej adopcji.
Dziecko zostało odebrane parze z Olsztyna, przebywa w jednym z miejskich ośrodków pomocy społecznej.
Gotowość do przejęcia opieki nad dzieckiem zadeklarował jego biologiczny ojciec
Kobiecie grozi za swój czyn do 15 lat więzienia.
TVN24.pl, ml