Polacy nie ufają sobie i państwu, odchodzą także od Kościoła

Polacy nie ufają sobie i państwu, odchodzą także od Kościoła

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Naukowcy na czele z prof. Januszem Czapińskim opublikowali wyniki badań "Diagnoza społeczne 2013. Warunki i jakość życia Polaków".
Badacze analizowali m.in. "Warunki życia gospodarstw domowych", "indywidualną jakość i styl życia" Polaków, "stan społeczeństwa obywatelskiego", "Polacy wobec technologii cyfrowych" i "wykluczenie społeczne", a ostatni rozdział poświęcony jest "wygranym i przegranym" w kontekście jakości życia Polaków.

"Drastycznemu zahamowaniu uległ nasz rozwój, zwłaszcza indywidualny. Widać to wyraźnie, gdy porównamy zmianę kondycji finansowej polskich rodzin, PKB oraz budżetu centralnego" - napisano w raporcie z zaznaczeniem, że mimo wzrostu długu i spadku zamożności "większość ogólnych wskaźników dobrostanu psychicznego rośnie nadal, jak za najlepszych lat koniunktury gospodarczej".

Wśród kwestii, którymi martwią się Polacy są m.in. brak widoków na przyszłość oraz sytuacja  kraju. Spadł natomiast odsetek rodzin niezadowolonych ze swojej sytuacji materialnej. Procent gospodarstw, w których stałe dochody nie zaspakajają potrzeb spadł z 26,7 proc. w roku 2011 do 24,8 w roku 2013 (wzrósł udział gospodarstw deklarujących wystarczające dochody do 76 proc. przy 74 proc. w 2011 r.).

"Polacy opanowali nieźle sztukę gry z państwem i w związku z tym widzą coraz słabszy związek między tym, co robi państwo (władze), a tym, jak wygląda ich własne życie. Zaradność Polaków umożliwia im poprawę własnego bytu bez oglądania się na innych i niezależnie od stanu wspólnoty" - wyjaśniono w raporcie stan niezgodności poziomu zadowolenia materialnego z poziomem dobrostanu psychicznego.

Ponadto Polacy spędzają coraz więcej czasu przed telewizor, stając się coraz bardziej nieufni wobec innych współobywateli. Ale nie tylko zmniejszanie odsetka tych, którzy ufają innym (z 12,2 proc. w 2011 r. do 11 proc. w 2013) decyduje o spadku kapitału społecznego. Zmniejsza się też odsetek osób aktywnych społecznie (15,2 proc, spadek o 0,4 pkt proc.) oraz członków organizacji (13,7 proc., spadek o 1,1 pkt proc.).

Spadł także procent Polaków sądzących, że demokracja jest najlepszym z możliwych ustrojów. W 2011 r. przekonanie takie wyrażało 28 proc. respondentów. Dzisiaj jest to 25,5.

Badacze zapytali także respondentów o system wartości Polaków. Z badania wynika, że rośnie znaczenie zdrowia (65,3 proc., wzrost o 1,2 pkt proc.), pracy (32,1 proc., wzrost o 1,4 pkt proc.), pieniędzy (29 proc., wzrost o 0,8 pkt proc.) oraz przyjaciół (10,6 proc., wzrost o 0,2 proc.). Coraz mniejszą rolę przypisujemy natomiast takim wartościom jak małżeństwo (50,4 proc., spadek o 3 pkt proc.) oraz dzieci (46,1 proc., spadek o 1,5 punktu proc.).

Polacy, według "Diagnozy społecznej" są coraz mniej przywiązaniu do kościoła. Odsetek osób uczestniczących przynajmniej 4 razy w roku w nabożeństwach spadł do 41,6 proc. Spadł także procent tych, którzy systematycznie się modlą (spadek z 25,5 do 25,1 proc.).

Badanie "Diagnoza społeczna 2013. Warunki i jakość życia Polaków" zrealizowano w lutym, marcu i kwietniu tego roku. Wzięło w nim udział ponad 12 tys. gospodarstw domowych i ponad 26,3 tysięcy indywidualnych respondentów. Wstępne wyniki raportu zaprezentowano już kilka miesięcy temu.

"Diagnoza społeczna 2013" to kontynuacja kompleksowego badania dotyczącego - najogólniej rzecz ujmując - warunków i jakości życia Polaków. Jego pomysłodawcą był w 1999 roku Wiesław Łagodziński. Od roku 2000 co dwa lata Rada Monitoringu Społecznego publikuje kolejne wyniki. Zespół pracuje pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego i współpracuje z Biurem Badań i Analiz Statystycznych Polskiego Towarzystwa Statystycznego GUS.
 
 TVN24.pl, ml