Poseł PiS: Rosja straszy od dawna

Poseł PiS: Rosja straszy od dawna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Waszczykowski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Polityk PiS, Witold Waszczykowski, stwierdził w rozmowie ze Stefczyk.info, że w sprawie ukraińskiej trzeba brać pod uwagę Rosję. - Wielu polityków ukraińskich wskazywało, że Moskwa ma jednoznaczny pogląd na Ukrainę, chce ją zatrzymać w swojej orbicie wpływów. Niektórzy politycy rosyjscy idą tak daleko, że mówią o podziale kraju. Pytanie czy Moskwa również podejmie jakieś radykalne kroki? Rosja straszy od dawna, pokazuje złą opozycję na Ukrainie, mówi, że ona jest podzielona, zradykalizowana, że grozi anarchizacją kraju. Rosja zmierza do tego, by zająć się Ukrainą w formule międzynarodowej, której stroną byłaby sama Rosja - zaznaczył poseł PiS.
10 i 11 lutego Waszczykowski brał udział w obradach Rady Ukraina-NATO w formule parlamentarnej. 12 lutego towarzyszył przewodniczącemu Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w Kijowie. - W czasie tych trzech dni miałem okazję spotkać polityków ze wszystkich stron ukraińskiego sporu. Rozmawiałem z panem Kliczko, z panem Tiahnybokiem, z córką pani Tymoszenko oraz wieloma innymi działaczami opozycji. Ze strony władzy z kolei zostaliśmy przyjęci przez przewodniczącego Wierchownej Rady, przez szefa MSZ i innych urzędników. Dzięki tym spotkaniom mam dość dokładny pogląd na to, co dzieje się na Ukrainie - stwierdził Waszczykowski.

- Mamy do czynienia z paraliżem politycznym. Obie strony wysuwają maksymalne żądania wobec siebie. Opozycja jest zdeterminowana i domaga się daleko idących ustępstw ze strony rządu i prezydenta Janukowycza. Opozycja domaga się, by radykalnie zmienił on konstytucję i wiele innych praw, aby dokonał gruntownej zmiany rządu. Ze strony władzy z kolej widać usztywnienie stanowiska, choć rządzący oficjalnie deklarują chęć rozmów i dialogu. Deklarują nawet chęć zaproszenia do rządu polityków opozycji - zaznaczył polityk PiS.

Waszczykowski dodał, że   Janukowycz zamierza w przyszłym roku kandydować w wyborach prezydenckich. - Zakłada, że może je wygrać - powiedział.

- Nie wydaję mi się to możliwe. Majdan i opozycja są coraz bardziej zradykalizowani. To może prowadzić do eskalacji problemów. Z drugiej strony można sobie wyobrazić, że ze strony władzy będzie próba siłowego rozwiązania. Władza nie czuje się znacząco osłabiona, jest wspierana przez Rosję. Obecnie każde z rozwiązań jest możliwych. Porozumienia nie wykluczam, gdyby doszło do nacisku ze strony opinii międzynarodowej, UE czy USA. Oto zabiega opozycja - podkreślił Waszczykowski.

ja, Stefczyk.info