Dawny wróg USA potępił odłam Al-Kaidy

Dawny wróg USA potępił odłam Al-Kaidy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Al-Kaidy (fot. Wikipedia)
Muktada as-Sadr, szyicki duchowny, który po obaleniu Saddama Husajna wypowiedział Amerykanom wojnę w Iraku, wzywa do utworzenia Brygad Pokoju. Dawny wróg USA chce w ten sposób przeciwstawić się związanym z Al-Kaidą dżihadystom próbującym utworzyć Islamskie Państwo Iraku i Lewantu.
Sunnici z ISIL zajmują kolejne irackie miasta. W tym tygodniu zdobyli trzecie największe w tym kraju – Mosul. W związku z sukcesami islamistów Iran postawił w stan gotowości Gwardię Rewolucyjną, która zaczęła przemieszczać się w stronę granicy z Irakiem.

Po wydarzeniach z minionych tygodni przypomniał o sobie as-Sadr, który od dłuższego czasu trzymał się z dala od polityki. Duchowny wydał oświadczenie, w którym potępił sunnickich islamistów oraz wezwał do utworzenia Brygad Pokoju, które będą bronić świętych miejsc muzułmanów w Iraku. Chce w ten sposób pomóc rządowi w Bagdadzie, który nie radzi sobie z sytuacją.

„Tutaj w Mosulu są Obce grupy, które rozpoczęły okupację naszego ukochanego Iraku. Terroryzują ludzi wysadzając w powietrze samochody, zastraszają cywilów, a rząd niespodziewanie milczy. Rząd stracił każdą z możliwych okazji, by dowieść, że zależy mu na Iraku, który krwawi jak nigdy dotąd. Ja, wraz z oddanymi i zaufanymi mi ludźmi oraz osobami koordynującymi działania agend rządowych, sformuję Brygady Pokoju, które zadbają o bezpieczeństwo naszych świętych miejsc” – napisał as-Sadr.

TVN 24