Radykalny islamista nawołuje do... walki z radykalnymi islamistami

Radykalny islamista nawołuje do... walki z radykalnymi islamistami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muktada as-Sadr stworzy Brygady Pokoju (fot. sxc) 
Jak podaje portal shafaaq.com, szyicki przywódca i duchowny Muktada as-Sadr wzywa do stworzenia w Iraku Brygad Pokoju. Ma to być odpowiedź na zajęcie przez radykalne ugrupowanie terrorystyczne Mosulu, które chce stworzyć Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL).
Mosul i jego okolice stały się kolejnym miejscem w Iraku po Faludży i Ramadi, gdzie islamiści z organizacji Państwo Iraku i Lewantu przejęli kontrolę. Walki o Mosul rozpoczęły się w niedzielę, a do wtorku miasto było praktycznie opanowane. Bojownicy ISIL walczą m.in. po stronie rebeliantów w Syrii. Ich radykalne poglądy doprowadziły nawet do zerwania współpracy z iracką al-Kaidą.

As-Sadr twierdzi, że na rząd w Bagdadzie nie można już liczyć, ale że trzeba mu pomóc. Jest on znany m.in. z tego, że w 2004 r., rok po obaleniu Saddama Husajna, nawoływał do "świętej wojny " z Amerykanami. Dziś planuje zwalczać radykalnych islamistów.

"Tutaj (w Mosulu - red.) są Obce grupy, które rozpoczęły okupację naszego ukochanego Iraku. Terroryzują ludzi wysadzając w powietrze samochody, zastraszają cywilów, a rząd niespodziewanie milczy. Rząd stracił każdą z możliwych okazji, by dowieść, że zależy mu na Iraku, który krwawi jak nigdy dotąd" - napisał as-Sadr. "Ja, wraz z oddanymi i zaufanymi mi ludźmi oraz osobami koordynującymi działania agend rządowych, sformuję Brygady Pokoju, które zadbają o bezpieczeństwo naszych świętych miejsc" - dodał.

"Nie mogąc dłużej patrzeć na zagrożenie płynące ze strony szaleńców" w kierunku "świętych miejsc" Iraku, a z drugiej strony nie mogąc "świadomie pchnąć synów Iraku do walki z niemoralnymi ideologiami" postanowił, że pomoże ekipie w Bagdadzie.

Iran w obawie przed naruszeniem granic zmobilizował Gwardię Rewolucyjną i wysyła czołgi w stronę Iraku.

shafaaq.com, CNN, TVN24