Przekroczenie prędkości o 277 km/h? "Pisarska pomyłka"

Przekroczenie prędkości o 277 km/h? "Pisarska pomyłka"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Kierowca z województwa kujawsko-pomorskiego odmówił uznania mandatu, którego podstawą było zdjęcie z fotoradaru. Fotografię zrobiono na drodze K-55 w miejscowości Paparzyn. Sprawa trafiła do sądu w Chełmie, skąd kierowcy Skody Octavii wysłano wyrok zaoczny.
W treści wyroku znalazł się zapis mówiący, że podejrzany „przekroczył dopuszczalną prędkość jazdy o 277 km/h przy ograniczeniu prędkości do 90 km/h”. Oznaczałoby to, że jego samochód poruszał się z szybkością ponad 170 km/h większą niż jest to możliwe, biorąc pod uwagę osiągi tego pojazdu.

Pracownicy wydziału karnego sądu w Chełmie w rozmowie z dziennikarzem TVN24 przyznali, że nastąpiła „pisarska pomyłka” i zapewnili, że zostanie skorygowana. O korekcie wyroku powiadomiona zostanie Policja oraz kierujący autem, który faktycznie przekroczył prędkość o 27 km/h.

pp