Plan na zdrowie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister zdrowia wraz z ministrem finansów zatwierdzili plan finansowy NFZ na 2004 r. Nie zakontraktujemy świadczeń wg tego planu - zapowiada część lekarzy rodzinnych.
Zatwierdzony w tym tygodniu plan jest już drugim w tym roku planem finansowym dla Narodowego Funduszu Zdrowia na 2004 rok. Poprzedni nie był akceptowany przez dyrektorów oddziałów wojewódzkich NFZ. "Ten plan jest wypracowany w porozumieniu z dyrektorami oddziałów NFZ" - powiedział minister zdrowia Leszek Sikorski. Dodał, że pewne szczegóły planu opracowanego przez NFZ wymagają jeszcze doprecyzowania. W stosunku do poprzedniej wersji stopniała z 700 mln zł do nieco ponad 100 mln zł rezerwa przeznaczona na świadczenia medyczne i refundację leków w sytuacji, gdy szpital będzie wykonywał więcej świadczeń, niż przewidywałby kontrakt. Zmniejszenia rezerwy oznacza, że oddziały NFZ dostaną na kontraktowanie świadczeń medycznych w przyszłym roku kwoty nie mniejsze niż w bieżącym.

Plan jest podstawą do prowadzenia konkursu na świadczenia medyczne, ogłoszonego w piątek przez oddziały Funduszu.

Część świadczeniodawców zapowiada jednak, że nie będzie chciała kontraktować świadczeń na 2004 rok według zasad ogłoszonych przez Fundusz. Taką decyzję podjęli lekarze rodzinni z "Porozumienia zielonogórskiego", zrzeszającego kolegia lekarzy rodzinnych z  zachodnio-południowej Polski - dolnośląskiego, wielkopolskiego, opolskiego, śląskiego i lubuskiego. Porozumienie skupia ok. 4 tys. lekarzy. Podobną decyzję podjęło w tym tygodniu ponad dwustu lekarzy rodzinnych na Podlasiu (75 proc. wszystkich lekarzy świadczących usługi w podstawowej opiece zdrowotnej w tym regionie).

em, pap