Beata Szydło odwiedziła dzisiaj Sierpc w województwie mazowieckim. Kandydatka PiS na premiera podczas spotkania z mieszkańcami powiedziała, że politycy rządzącej koalicji "pozostawili polską wieś bez jakiegokolwiek wsparcia" - informuje portal tvn24.pl.
W Sierpcu Beata Szydło odniosła się do sytuacji rolników, którzy mają coraz większe problemu w związku z suszą, jaka dotknęła Polskę w ostatnich tygodniach. - Rolnicy muszą czuć wsparcie polskiego państwa. Zarówno wtedy, kiedy sytuacja jest stabilna, jak i również w takich szczególnych sytuacjach, kiedy jest susza - mówiła Szydło.
Kandydatka PiS na urząd premiera zarzuciła rządowi, że nie zajął się trudną sytuacją rolników. - Politycy Platformy i PSL pozostawili polską wieś bez jakiegokolwiek wsparcia przez ostatnie osiem lat rządów. Słowo "nie da się", "nie można" powinno zniknąć z języka polityki - stwierdziła.
Według Szydło rząd przez lata składał puste obietnice i był bezczynny w sprawach ważnych dla polskiej wsi, nie tylko w ramach krajowej polityki, ale też w europejskiej.
tvn24.pl
Kandydatka PiS na urząd premiera zarzuciła rządowi, że nie zajął się trudną sytuacją rolników. - Politycy Platformy i PSL pozostawili polską wieś bez jakiegokolwiek wsparcia przez ostatnie osiem lat rządów. Słowo "nie da się", "nie można" powinno zniknąć z języka polityki - stwierdziła.
Według Szydło rząd przez lata składał puste obietnice i był bezczynny w sprawach ważnych dla polskiej wsi, nie tylko w ramach krajowej polityki, ale też w europejskiej.
tvn24.pl
Ankieta:
Obietnice wyborcze
Ludzie WPROST